Jeongguk od godziny siedział z Taehyungiem oglądając jakąś głupkowatą komedię wybraną przez starszego, która niezbyt go interesowała, ale uśmiech blondyna mu wystarczał. Po wszystkich wrażeniach z ostatnich dni chwila szczęścia i beztroski była bezcenna. Dlatego siedział obok niego, podjadając mu nachosy z sosem serowym i słuchając cichego chichotu.
W pewnym momencie blondyn wstał i położył się na brzuchu, wciąż wpatrując się w telewizor wiszący na ścianie naprzeciw łóżka, a Jeongguk jak bardzo w tamtym momencie chciał skupić się na dennej komedii, to nie potrafił, kiedy przed sobą widział idealnie wyeksponowane mimo dresów pośladki chłopaka i przypomniał sobie znów ten poranek.
— Nie mówiłeś w samochodzie, że boli cię tyłek od siedzenia? — spytał niby mimochodem, a starszy pokiwał głową bez słowa, wciąż wpatrując się w telewizor.
Brunet nie był zachwycony brakiem większej reakcji chłopaka, więc powoli podszedł do niego i przesunął dłonią po wewnętrznej stronie jego uda.
— Co robisz? — zapytał zaskoczony blondyn, w końcu racząc go spojrzeniem.
Tak pięknie wyglądał z grzywką opadającą na szeroko otwarte oczy, patrząc na ochroniarza, że Jeongguk nie mógł się już dłużej oprzeć.
— W takim razie wymasuję ci ten boski tyłek, hmm?
— O-okej — mruknął zdziwiony nagłą propozycją Taehyung, a gdy dłoń chłopaka znów przesunęła się między jego udami, nagle zrobiło mu się trochę cieplej.
Po tych wszystkich wrażeniach blondyn uznał, że taka mała rozrywka nie zaszkodzi, więc tylko zatrzymał film i oparł czoło na przedramionach, wciąż leżąc na brzuchu. Młodszy w tym czasie dotarł swoimi dłońmi do pośladków chłopaka, które zaczął delikatnie masować, myśląc o tym, jak idealnie pasują do jego rąk.
— Jak zdejmiesz mi spodnie to lepiej wszystko poczuję — mruknął Taehyung w swoje przedramię nie podnosząc głowy, a Jeon po takiej propozycji nie mógł odmówić, więc złapał za gumkę od dresów i ostrożnie pociągnął je w dół.
I jakie było jego zdziwienie, gdy zamiast bokserek zobaczył nagie pośladki chłopaka, który nie ubrał bielizny po kąpieli. Nagle ciepło uderzyło w niego i poczuł jak powoli staje się twardy. Mimo to nic nie powiedział i znów ułożył palce na tyłku tego rozkosznego blondyna, po czym zaczął je delikatnie ugniatać i przesuwać palcami po gładkiej skórze. A Taehyung czując jego dotyk zaczął cicho pomrukiwać i niespokojnie się kręcić na miękkim materacu.
— Możesz trochę niżej? — spytał niewinnie, a młodszy posłusznie przesunął swoje dłonie, czując narastające podniecenie, po czym nachylił się, żeby zacząć składać delikatne pocałunki na jędrnych pośladkach.
I jedyne, o czym mógł wtedy myśleć to to, jaką idealnie gładką i miękką skórę ma Taehyung i że chciałby smakować jej już codziennie. Z tych rozmyślań wyrwał go cichy jęk chłopaka, gdy przypadkowo zahaczył palcami o jego wejście, na co Jeon nie mógł się powstrzymać. Uniósł biodra starszego i zbliżył twarz do tych boskich pośladków, aby lekko dmuchnąć ciepłym powietrzem, po czym zacząć drażnić językiem tę słodką dziurkę.
Tae czując wilgotny język znów niekontrolowanie jęknął i w tamtym momencie miał wrażenie, że już bardziej twardy być nie może. Sam nie wiedział, co go podkusiło, aby zgodzić się na ten masaż. Może to kwestia wspomnień z tamtego poranka, tego jak dobrze Jeon się nim zajął, jak dobrze się dopełniali i jak silny orgazm przeżył. A może kwestia tego, że Jeongguk najzwyczajniej w świecie go pociągał odkąd go zobaczył. W każdym razie w tym momencie nie liczyły się powody, a to, że ciepły język wirował w nim, doprowadzając go do szaleństwa, a niekontrolowane jęki wciąż wydobywały się z jego ust.
CZYTASZ
Sweet Dreams // TAEKOOK
FanfictionSyn prezesa największej firmy Korei nie chce brać w niej udziału. Ojciec zgadza się na karierę fotografa. Wszystko dobrze, do czasu, gdy jeden z gangów planuje porwanie chłopaka dla okupu. W tym samym czasie członek innego gangu proponuje mu ochronę...