Hey ho!
To znowu ja xD
Dzisiaj pokażę Wam część obrazków z ostatniego Inktobera, mojego pierwszego. Będą takie 2 rozdziały. Generalnie to ten Inktober ledwo ma coś z Inktoberem wspólnego XD
Rzecz zaczęła dziać się pod koniec września, kiedy jeden z moich ulubionych instagramowych fanarciarzy, strvngedays, dodał zadania (średnio co 2 dni) na greendayową wersję tego cuda. Nie był potrzebny atrament, chodziło bardziej o regularne rysowanie techniką dowolną. Ja jednak stwierdziłam, że po coś czarny atrament kurzy się w mojej szufladzie, więc rysowałam piórem, a zwykle dokańczałam markerami. Ogólnie Idiotober (bo taką nazwę przyjął projekt) to jedno z moich ulubionych wspomnień i poznałam przez niego masę super mordek <3
No ale dobra, nie przedłużając
Dzień pierwszy to ulubiona piosenka GD. Wybór był trudny, ale X-Kid znaczy dla mnie chyba najwięcej, a wpadnięcie na ten pomysł też nie było trudne. Ciężko mi ocenić ten obrazek, ale nie jestem nim skrajnie załamana, więc chyba okej.
Jako dzień 5 (3 do roboty) tematem był zwierzak GD. Jedni rysowali ich zwierzęta, inni Billiego w wersji kot... No a niezdecydowana ja machnęłam taką krzyżówkę
Tematem był Insomniac, to były urodziny albumu i nie ukrywam, chciałam narysować całą okładkę, jednak w pewnym momencie się poddałam i wyszło to coś...
Pierwsza piosenka GD to dla mnie ukochane 21 Guns. Ktoś już rysował tę piosenkę wcześniej, a mój pomysł był podobny, więc ostatecznie udało się zrobić takiego potworka
Kadr z teledysku. Pomysłów było wiele, ale stwierdziłam, że skoro ink to ink, a do tego najlepiej nada się 21st Century Breakdown. Nikt nie wpadł na podobny pomysł i widziałam, że ten obrazek dobrze się przyjął. Rysowanie było żmudne i np. Mike'a zrobiłabym totalnie od nowa, ale ogólnie jestem zadowolona, zwłaszcza jak na pierwszy raz
I ostatni na dziś, lecz nie ogólnie, obrazek na urodziny Nimroda. Robiło mi się go cudownie i widziałam, że ludzie to docenili. To było naprawdę bardzo miłe. Nimrod jest na drugim miejscu w mojej zjaranej topce z trzema pierwszymi miejscami, mam nadzieję, że widać starania
Na razie to tyle, dzięki za przeczytanie tych wypocin
Rage & Love
~Ramone
CZYTASZ
artbook (aka dzicz najdziksza)
AléatoireMoje prace, te lepsze i te gorsze. Początkowo głównie greendayowy kontent, potem się zobaczy. Próbuję rysować ;-)