Hey ho!
Witam po krótkiej przerwie. Ten rozdział miał powstać wcześniej, ale w czwartek postanowiłam nabić kroków, a wczoraj umierałam przez ból brzucha i skończyło się na kolejnym oglądaniu koncertu z Berlina, bo ktoś postanowił nagrać cały i dać na yt...
Berlinem nawiązuję, bo dziś Niemcy!
Zacznijmy więc od Rock Im Park w Nürnberg (kto im te nazwy wymyśla💀)
Kolorowe tło zostaje w grze. Wszyscy trzej zdziwieni jak ja, gdy w końcu udało mi się rozróżnić Rock Im Park oraz Rock Am Ring...
Kolaże wciąż na poziomie XDD
I tu resztki
CZYTASZ
artbook (aka dzicz najdziksza)
De TodoMoje prace, te lepsze i te gorsze. Początkowo głównie greendayowy kontent, potem się zobaczy. Próbuję rysować ;-)