2

22 1 0
                                    

T/i: No to tak, masz jakieś pytania ? - Spytała mama



SY: Nie, Wszystko rozumiem - uśmiechnęłam się



Zeszliśmy na dół do salonu, gdzie siedzieli moi wujkowie. Byli jacyś nerwowi.



S: Chłopcy ja i Ti wyjeżdżamy na miesiąc, Su-Yoon będzie rządzić w tym czaie. - orzekł mój ojciec . Jm: Ja pier... - zaczął wujek Jimin



S: Coś ci nie pasuje ?! - warknął ojciec



Jm: nie nie, wszystko git szefie - uśmiechnął się nerwowo



S: Mam nadzieję - odpowiedział obojętnie mój stwórca



No to coś czuje, że będzie zabawnie. Już mam pomysł na nich.



T/i: Dobra, my lecimy spać bo musimy wstać o piątej rano - stwierdziła moja mama i poszli na góre do swojej sypialni spać.



V: Jak bardzo będziesz nas torturować? - spytał niewinnie wujek Taehyung



SY: Uwierz mi, że bardzo. Będziecie chodzić jak w zegareczku - roześmiałam się, a na ich twarzach zobaczyłam ogromnę przerażenie.



Posiedziałam trochę z wujkami, mówiłam im o tym jak wszystko będzie wyglądać. Jestem z siebie dumna, że się mnie tak boją.


Wróciłam do pokoju, ogarnęłam swoje rzeczy i poszłam pod prysznic. Dzisiaj trwał on dłużej bo przygotowywałam się psychicznie na role szefowej mafii.



SY: Oj bójcie się panowi - Na mojej twarzy zawidniał złowieszczy uśmiech



Wyszłam z pod prysznica, wytarłam się do sucha i ubrałam czarną koronkową piżamę. Wysuszyłam swoje kruczo czarne włosy i ruszyłam w stronę mojego jakże wygodnego łóżka, wzięłam do ręki słuchawki które włożyłam do uszu, włączyłam muzykę i zaczęłam zasypiać aż w końcu odpłynęłam.



Rano



Obudziłam się wczesnym rankiem, wzięłam telefon do ręki włączyłam ekran blokady w celu sprawdzenia godziny. 9:47, Przebiłam samą siebie.



SY: Aha, okej, czyli rodziców już nie ma w domu - Powiedziałam sama do siebie



Ubrałam się i poszłam do biura rodziców, na razie obecnie mojego, mieli zostawić mi kilka list i wskazówek..



Kiedy byłam w biurze na biurku ojca zobaczyłam dwie żółte kartki. Na jednej były wszystkie moje obowiążki, a na drugiej lista długów do odebrania.


SY: Pff, Łatwizna - powiedziałam do siebie czytając listę,, Długów,,



Zeszłam na dół, świetnie chłopcy już siedzieli jak na zawołanie



SY: Wow, jestem pod wrażeniem - Posłałam im zwycięski uśmiech Jin: Jakieś zadania na dziś szefowo? Zapytał stanowczo najstarszy



Podalam im na stół listę długów.



SY: Znacie kogoś z nich ? I co o nich wiecie? - rozsiadłam się w fotelu podpierając brodę na dłoni H: Ten pierwszy to Heon Min-yo, były przyjaciel twojego ojca, Drugi, Hwang Do-Yung, zapozyczł się u Yoongiego a potem stał się bogaty - oznajmil J-Hope



SY: No dobra, a reszta ?- opisałam sobie w notesie dwóch pierwszych V: Trzecia to O Muan-Yoo, Byla dziewczyna Yoongiego Niepewnie odpowiedzial V



Zapisałam w notesie wszystko, przyszło czas na czwarte nazwisko, które mnie zdziwilo Jeon Jungkook a obok w nawiasie było napisane, Zdrajca winny życie



To teraz będzie ciekawie.



SY: Opowiedzcie mi coś o Jeon Jungkook'u - rozkazałam władczo



Przez chwilę wszyscy siedzieli cicho, aż nagle odezwał się Jimin



Jm: Jungkook był najmłodszy z nas. Kiedy była niezrozumiała sytuacja z twoim ojcem on byl ..chwilowym" partnerem twojej matki ale zdradził ją z jej byłą szefową, szefową mafii Beta i z nią został aż do teraz Powoli w jego oczach pojawiały się łzy, chyba bolal go ten temat.



SY: Przepraszam, mogłam nie pytać Powiedziałam zrezygnowana



N: Spokojnie, to twoja praca teraz - stwierdził Namjoon.



Porozmawiałam z nimi jeszcze chwilkę by się dowiedzieć o reszcie ludzi i wróciłam do swojego bu nie wiedziałam, że to może być aż tak ciężki temat dla nich a zwłaszcza dla Jimina.


Oczami z poza mafii // Następczyni //Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz