Nie jestem fanką głosów operowych, ale to świetnie wpisuje się do melodii i samej tematyki piosenki. Super mi się jej słucha. Jeszcze jej cały występ był taki magiczny! Zresztą, spójrzcie sami.
-----------
I znowu zawaliłam z wczorajszym rozdziałem -_- Nie ukrywam jednak, że nie miałabym na to czas, bo do mojego domu wróciłam dopiero o 20. A ja już chodziłam na takim autopilocie, że nie wiem, czy dałabym radę napisać cokolwiek.
Ale jestem z podwójnym rozdziałem, żeby nie było. I jak widać jest to takie podsumowanie tak krótkiego miesiąca, jakim był luty. Czy osiągnęłam wszystkie cele?
CZYTASZ
Roztrzepane Wizje | Rok 2024
HumorLuźne przemyślenia licealistki z profilu humanistycznego dwujęzycznego, może jakieś opowieści, preferencje muzyczne. Kontynuacją są Roztrzepane Wizje #2 | Rok 2024 Okładka zrobiona przeze mnie, fotografia znaleziona na Pinterescie
