Kiedy zdaje sobie sprawę, co do ciebie czuje

191 10 4
                                    



UWAGA!

W tym rozdziale kursywą zapisane będą myśli chłopaków. Miłego czytania!

    Podczas waszych coraz częstszych spotkań Hinata zaczął coś sobie uświadamiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

    Podczas waszych coraz częstszych spotkań Hinata zaczął coś sobie uświadamiać. Im więcej czasu spędzaliście razem, tym dostrzegał coraz więcej rzeczy. Jak piękny masz uśmiech, jak głębokie są twoje oczy, jak dźwięczny jest twój śmiech. Gdy poklepywałaś go po ramieniu ze śmiechem, czuł, jak motylki w jego brzuchu budzą się do życia i fruną w stronę twojej świetlistej duszy.

    Śmialiście się właśnie w jego pokoju, kiedy go udawałaś chodząc w koszulce z numerem "10". Grałaś cudownie mając pomarańczową chustkę zawiązaną na głowie, aby oddać kolor jego włosów. Figurę miałaś rzecz jasna zupełnie inną i trzeba było ci przyznać, że wyglądałaś niesamowicie w szortach i koszulce Hinaty. Pasowało ci to. Bardzo. Zachciało ci się mieć taki sam strój tylko, że damski, ale obawiałaś się, że pewnie i tak nie dostaniesz się do drużyny dziewcząt. W końcu chciałaś tylko taki fajny strój. Niekoniecznie chodziło ci o grę.

— Łeee! Kageyama! Jesteś wieżowcem i się nade mną znęcasz! — zaśmiałaś się starając się odwzorować głos Hinaty, a następnie rzuciłaś lotką w zdjęcie Kageyamy na korkowej tablicy w pokoju chłopaka.

    Strzałka wbiła się... cóż... w... pewne miejsce między nogami chłopaka. Twój przyjaciel ryknął śmiechem i spadł z łóżka na dywan turlając się po nim w napadzie śmiechu.

— Ojej ktoś tu będzie bezpłodny. — rzuciłaś niemal dusząc się ze śmiechu, gdy zdjęłaś z włosów chustkę i rzuciłaś ją w kąt lądując na podłodze z Hinatą.

    Trochę wam zajęło, zanim się uspokoiliście, ale to nie miało żadnego znaczenia. Hinata zdał sobie z czegoś ważnego sprawę. Właśnie to było najważniejsze.

    Ona jest idealna... Przepiękna, wyrozumiała, ciepła... W dodatku rozumie mnie i wspiera... Tak bardzo chciałbym, żeby kiedyś została moją dziewczyną... Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, kiedy jej o tym powiem!


 Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, kiedy jej o tym powiem!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Scenariusze - Haikyuu!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz