Always together || Oliwier kałużny

1 nagrywki

Siedziałam spokojnie w moim domu aż nagle przyleciał do mnie mój kochany braciszek z ciekawą propozycją.
F- potrzebuję osoby do nagrywek bo Bartka Kubickiego nie ma. Proszę przyjdziesz i poznasz nowe osoby- nie miałam okazji jeszcze ich poznać więc to będzie jedyną szansą więc się zgodziłam
-no dobra, nie mam nic do stracenia-
bo nie miałam
- dzięki ratujesz-
-spoko- a co jeśli mnie nie polubią ? E tam nie ma co się przejmować na zapas
-to jutro o 11 przyjdź- powiedział i wyszedł a ja nie zdążyłam się zapytać jaki odcinek będzie no trudno.

*Skip time *
Wstałam jak codziennie rano, wzięłam ubrania i poszłam się przebrać i zrobić skin care.
Była 10 więc szybko zjadłam i wyszłam z domu ale zapomniałam wsiąść kluczyki do mojego błękitnego samochodu więc szybko wbiegłam do domu i je wzięłam a później pojechałam do domu genezie.

Kiedy już wchodziłam zobaczyłam Karola który biegł w moją stronę.
- dzięki siora że się zgodziłaś-
Powiedział i się odkleił ode mnie.
-spoko, ale jaki odcinek nagrywamy ? - zapytałam i się zestresowałam.
-24 h w jednej bluzie- powiedział
-aj no dobra-
-cos się stało ?- zapytał że smutkiem
-a nie nic się nie stało, chodźmy już- powiedziałam i weszliśmy do środka.
Nagle Karol krzyknął dwa nie znane imiona i pojawiła się dziewczyna a po 5 minutach blondyn o niebieskich oczach.
-cześć jestem Julita- powiedziała dziewczyna
-a ja Oliwier ale mów mi kostek- powiedział czarująco blondyn.
-ja jestem mają Wiśniewska-
- dobra, jak się już znacie kręcimy kołem fortuny kto z kim będzie w jednej bluzie- powiedział mój braciszek.
pierwsza była Hania i wylosowała kostka a on się zasmucił.
Potem ją i wylosowałam świeżego a Wika Julite (w tym odcinku nie było Faustyny bo była chora )
Ale Hania szybkim krokiem poszła na górę i wróciła po 5 sekundach z kartą zamiany i się zamieniła ze mną mówiąc..
-przepraszam maju ale chcę się cały dzień po przytulać z Bartkiem-
Powiedziała.
-nie no spoko-i widziałam kącikiem oka że kostek się cieszy ale nie wiem czemu czyżby on ? Się zakochał ?niee znamy się kilka minut to na pewno nie to a może coś z Hania ? Nie lubi jej ? Nie wiem ale nie chcę się wtrącać .

Założyliśmy bluzę była bardzo miękka i delikatna więc było dobrze.
Ale pierwszym zadaniem było zagrać w piłkę.
-to wymyślał te zadania ??- krzyknęłam pytając.
-no oczywiście że ja !- powiedziała Natalia.
-wiesz kocham cię Natalia- powiedziałam z sarkazmem w żartach.

Wyszliśmy na dwór było zimno ale co tam. Szybko zagraliśmy i wbiegliśmy do domu. Aż kostek się odezwał,
-ale zimnooo-
-racja- potwierdziłam.
-dobra mała, chcesz herbatę ? - zapytał,
-jak byś mógł- miałam ochotę na herbatę ale jestem takim leniem że nie chciało mi się robić a jak sama okazja przyszła to nie będę odmawiać.
Dał mi gorąca herbatkę i usiedliśmy w salonie na kanapie.
-juz skończyliście zadania ?- powiedziała Natalia,
-niee ale tak nam zimno że chcemy odpocząć chwilę i się zagrzać- powiedziałam z uśmiechem
-no dobra ale nie zapomnijcie, bo kara będzie- ostrzegła nas ale nie ma pzred czym ten debil zapisał se je na czole więc nawet jak będę patrzeć na niego to będę widzieć.
-ale kostek się popisuje pzred mają, czyżby się zakochał ? Hahaha- powiedziała Wiktoria, a kostek się zaczerwienil,
-ulala - powiedziałam śmiejąc się,
-wez,- powiedział,
-mamy nowy ship majusia i Oliwier- powiedziała Hania,
-dobra chodź robić zadania- powiedział ,-
-no dobra jakie teraz ?- ja z moją pamięcią i ślepota zapomniałam że ma na czole a sam nie przeczyta XD,
-mam na czole .- powiedział,
-a no faktycznie to teraz zrobić trzeba bałwana..- był koniec zimy ale śnieg jeszcze był więc szybko zrobiliśmy i znów wróciliśmy do domu.

*Skip time do 20:00*

- skoro mamy być w tej bluzie 24 h to chodź do mojego pokoju i obejrzymy sobie jakiś film lub serial- powiedział a ja się zgodziłam,
-dobra, ale jaki film ?-
-ee.. w może ...( Jakiś film nie wiem nie mam żadnych w głowie - autorka )
-dobra może być-

Siedzieliśmy tak do 23 aż zasnęłam. A rano obudziłam się przytulona do chłopaka, słodki jest. Ale zaczlelam go budzić bo musimy skończyć odcinek,
-WSTAWAJ - krzyknęłam i się obudził,
-cześć, co tak rano ?- powiedział zaspany,
-jak rano jest 9 a zaraz kończyny odcinek za kilka minut szybko chodź- powiedziałam i zeszliśmy na dół,
- o naszą para zakochanych, dobra jak już wszyscy to kończyny odcinek- powiedziała Hania a następnie zakończyła odcinek i już mogliśmy zdjąć bluzy i mogłam jechac do swojego domku.

Pożegnałam się z osobami i wyruszyłam w drogę do auta, ale znów zapomniałam moich kluczy mówiłam że jestem zapominała weszłam do domu i wróciłam się do pokoju Oliwiera, jak weszłam zobaczyłam że chłopak się przebierać więc szybko wzięłam klucze i wyszłam, już z kluczami do auta.

************************************
Mam nadzieję że pierwszy rozdział się podoba

777 słów 💋💋

Dobrego dnia/ nocy misiaki