Byłam w domu była 22:17 robiłam bit dla osoby, żebym jutro nie zapomniała bo musiałam na jutro zrobić ale skoro mam czas to na dzisiaj będzie dana osoba zadowolona a tą osobą był qury, poprosił mnie o bit do jakiejś piosenki. Po jakiejś godzinie przesłałam mu bit który chciał i był zadowolony więc też się cieszyłam że mu sie podoba.
Jak już skończyłam weszłam na insta i zobaczyłam że Przemekpro mnie obserwuje ( nie wiem jaka ma nazwę więc będzie po prostu Przemekpro- autorka) oddałam obserwacje i poszłam zrobić sobie coś na kolekcję bo byłam troszkę głodna,
* Skip time*
Był ranek następnego dnia siedziałam na telefonie i przeglądałam nowości ale postanowiłam zapisać do olci z prośbą o spotkanie się na skate parku,
Majusia
Cześć olca mam propozycje na spotkanie się na skate parku chciała być się spotkać?
Olciaprincesska
Jasne, może o 17 ? Będzie czas jeszcze do mc iść i na zakupki !!
Majusia
Jasne, cieszę się
To do zobaczeniaSzykowałam się już na wyjście do skate parku o umówionej godzinie.
Ubrałam szary dress bo po co się jakoś stroić i wyruszyłam w drogę, ale tym razem zamiast kluczy zapomniałam deskę, no co ja z tym mam. Sama nie wiem więc się wróciłam po deskę i tym razem już nic innego nie zapomniałam.Była godzina 17:20 ten spóźniak się spóźnił jak zwykle ale po 10 minutach już była na miejscu więc razem zaczęliśmy jeździć. Ale naszym oczom ukazał się Oliwier. Coś smutny, nie wiem zapytałam się olci,
- ej patrz, to ten Oliwier- powiedziałam a ona się uśmiechnęła,
- chodźmy do niego!- zaproponowała, ale czemu by nie podejść i się nie zapytać? To zrobiłam tak i podjechałam do niego na mojej desce a chłopak był chyba zamyślony bo nie zauważył mnie a jak powiedziałam coś do niego to on skoczył,
- Oliwier! - krzyknęłam i chłopak się odchudził,
- a tak, hej - powiedział po cichu,
- co ty taki zamyślony jesteś, stało się coś ?- zapytałam zmartwiona a olca nagrywała jak by to była scena z Titanica jakąś xdd
- nie no nic, po prostu ta moja nowa dziewczyna wykorzystywała mnie na pieniądze i sławę - powiedział jeszcze bardziej smutniej,
- nie smuć się, życie nie opiera się tylko na niej, głową do góry!- powiedziałam a on trochę się uśmiechnął i podjechała do nas olca,
- cześć, już tu nie romansujcie - powiedziała w żartach a ten blondyn się bardziej uśmiechnął, a olca się na mnie spojrzała jak by on mi miłość jakąś wyznał, nie wiem o co jej chodzi ,
- dobra, Oliwier chcesz z nami pojeździć? - zapytałam i czekałam na odpowiedź,
- mogę ale nie mną deski, lub hulajnogi- powiedział smutnym głosem,
- ja ci mogę dać moją jak chcesz nie mam nic przeciwko- powiedziałam dając mu,
A Olka już wybuchła, ona to ma jakieś fantazje, czarownicą jest jakaś.Chłopak wziął ode mnie deskę i zaczął się chwalić co potrafi na desce,
Cieszyłam się że już się tak nie smuć przez jego zerwanie.*Skip time *
Wracaliśmy już do swoich domów,
Najpierw zaprowadzilsmy olce bo miała najbliżej a później Oliwier mnie chociaż miał w inną stronę to miło było.
- dzięki majus, - powiedział i się przytulił do mnie,
-papa ja już będę szła - powiedziałam i poszłam do góry, a Oliwier w swoją strone.Pov olca
Oni muszą być razem. Ale jak ich złączyć? A co gdyby zaprosić ich na randkę z tajemniczą osoba a to naprawdę oni sami będą hmm? TAK TO MUSI BYĆ TO !! Jutro zrobię mój plan.
************************************
Zachęcam do dawania gwiazdek568 słów 💋
CZYTASZ
Always together || Oliwier kałużny
RomanceOliwier kiedy ją poznał zmieniło się. Czy dalej będą razem? Czy ma to sens ? Tak...