Klasa 1-A

15 2 7
                                    

Hej, hej! Wracam z kolejnym rozdziałem i tak jak obiecałam, na dole jest lista wszystkich uczniów. A na górze możecie zobaczyć jak będą rozsadzeni po klasie, jakby ktoś był ciekawy ;*

Miłego czytania ❤️

Tanaka Yuma wszedł po raz pierwszy do budynku U

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tanaka Yuma wszedł po raz pierwszy do budynku U.A. Miała to być jego szkoła na najbliższe trzy lata, gdzie będzie uczył się jak być bohaterem.

Był podekscytowany pierwszym dniem. Odkąd zdał egzamin wstępny dla uczniów z listów polecających, zastanawiał się z kim będzie w klasie. Czy znajdzie się w niej ktoś z elity?

Bawiło go to słowo. Bakugo i Todoroki, jak i większość dzieci bohaterów, byli w jego wieku. Być może było silni, mieli moce już praktycznie sprawdzone w walce przez ich rodziców i każdy zakładał, że są urodzonymi herosami.

Mieli być lepsi od innych, w tym od Yumy. Chłopak tak nie sądził. Zakładał, że większość z tej “elity” to po prostu dzieciaki, które urodziły się w silnej rodzinie o żyły pod presją, że też muszą. Sam miał podobnie, ale on był dzieckiem z rodziny policjantów, detektywów i prawników.

Te zawody nie były tak popularne, jak zawód bohatera dlatego nikt nie zwracał uwagi na jego osiągnięcia. A przecież już w gimnazjum pomógł detektywom w śledztwach, jedynie analizując mały skrawek informacji.

Cały posterunek go uwielbiał i nie miał problemu z tego, że często tam przebywał. Dlatego kiedy dowiedzieli się, że Yuma nie chce być policjantem, anie detektywem, ale bohaterem na początku byli zawiedzeni. Jednak trwało to przez moment, po którym U.A zostało zasypane mnóstwem listów polecających.

Cała komenda opisała jego zalety, jak będzie się świetnie nadawać do tej szkoły, że dyrektor i rekruterzy nie mogli tego zignorować. Zostało mu tylko zdać egzamin, co również nie było trudne przez brak “elity” na nim.

Razem z nim zdawało może pięć osób na to stanowisko, a przeszło go tylko dwoje; on i jakiś inny chłopak, który wyglądał jakby wyrwał się z dawnej epoki. On również był niezwykły choć nie zauważył, żeby używał swojego daru. Co sprawiło, że jeszcze zdanie tego egzaminu było jeszcze bardziej niesamowite.

Zastanawiał się jak czuła się pozostała trójka, która przegrała z nim w tym wyścigu. Oni mieli naprawdę potężne zdolności; moc ognia, przemiana w ogromną jaszczurkę i wysuwane ostrza spomiędzy palców…

Tanaka miał mętlik w głowie. Choć wygrał i nawet zajął pierwsze miejsce to zastanawiał się jak on sam zdał. Przecież jego dar nie był tak silny jak innych. Nie wyćwiczył go jeszcze dobrze i posługiwanie się nim sprawiało mu dużą trudność.

A jednak przeszedł. On i chłopak, który nie użył daru. Z tego co wiedział to och egzamin był inaczej punktowany. Był bardziej szczegółowy i poza wytrzymałością, szybkością czy siłą, sprawdzał indywidualne cechach zdolności.

Nowe Pokolenie (MY HERO ACADEMIA FF)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz