Ostatnia szansa by przeprosić // IR x RON Countryhumans

Rozdział VIII

Przyjaźń Rosyjskiego Imperium i Rzeczypospolitej Obojga Narodów trwała dalej, spotykali się od czasu to czasu, spędzali czas razem. W oczach Rosyjskiego Imperium wszystko układało się świetnie, nawet postanowił wziąć to o krok dalej, dzisiaj był dzień, w którym miał zamiar wyznać swoje uczucia.
Był trochę zestresowany, ale jednak jak się nie stresować przed takim czymś? Mimo, że był pewny, że Obojga Narodów i on będą razem to i tak był niepewny.
On i Obojga Narodów mieli spotkać się na polance, która była na granicy obu krajów, Obojga Narodów wybrał to miejsce mówiąc, że przynosi ono dobre wspomnienia.

Rosyjskie Imperium zebrał się i pojechał w ustalone miejsce. Mimo, że się stresował był bardzo podekscytowany, przecież dzisiaj jest ten dzień. Zapamięta go do końca życia, jego marzenia się nareszcie spełnia!

Obojga Narodów czekał już na Rosyjskie Imperium, nie wiedział jakie intencję ma Rosyjskie Imperium, szczerze po prostu chciał mu pokazać to miejsce. Była to mała polanka, obok której było jeziorko i kilka drzewek. Kilkanaście, nawet nie, więcej niż wiek temu w tym miejscu stało się coś dla niego bardzo ważnego, dlatego postanowił, że Rosyjskie Imperium zasługuje wiedzieć o tym miejscu, może nawet by powiedział mu historię czemu dla niego jest to miejsce takie ważne, chociaż może to zostawi na inny dzień.
Siedział tak trochę i zaczął się nudzić, postanowił położyć się twarzą na trawę i tak leżeć dopóki Rosyjskie Imperium nie raczy dojechać. Trawa była wilgotna przez to, że jakieś 2 godziny temu padało, była nawet przyjemna jako, że Obojga Narodów nie raczył ubrać czegoś lżejszego i się gotował... a matka mu mówiła, jak jest ciepło, to nie zapierdalaj w zbroi... niestety Obojga Narodów miał problem ze słuchaniem rodziców i musi robić wręcz przeciwnie. Można by powiedzieć, że Obojga Narodów był problematycznym dzieckiem i bunt nastolatka mu nigdy nie przeszedł... zdecydowanie dalej go ma.
Jednak leżenie na trawie było dość nudne, więc Obojga Narodów zaczął robić drugą najlepszą rzecz, czyli robić aniołki w trawie. Niestety po tej czynności jego ubranie było całe mokre i praktycznie z niego kapało, bo trawa nie do końca wyschła. Dlatego obrócił się, teraz patrzył na niebo, niebo było nudne, robienie aniołków w trawie okazało się być złym pomysłem, więc postanowił wybrać trzecią najlepszą rzecz czyli śpiewanie Bogurodzicy. Niestety Obojga Narodów nie miał talentu do śpiewu i tak fałszował, że zaraz jego nieistniejące uszy odpadną...
Zaczęło się robić naprawdę nudno, więc Obojga Narodów wstał i poszedł powiesić się na drzewo, nie tak dosłownie, tylko jak nietoperz, i tak se wisiał. Podczas wiszenia jakiś pająk mu spuścił przed mordę, uznał to jako wypowiedź walki i zaczął na pająka dmuchać. On i pająk byli uparci, ale koniec końców pająk wrócił na górę na swoją pajęczynę, dało to Obojga Narodów wielką satysfakcję. Niestety okazało się, że jest lekko za ciężki na gałąź i nie zauważył, że przez ostatnie 15 minut ona się powoli łamała... więc się spierdolił.
Po tej ogromnej porażce leżał jak martwy znowu na trawie. Niestety natura była za pająkiem i postanowiła go zsabotażować... przykre. W dodatku wyglądał trochę jak bezdomny bo podarła się jego peleryna, a we włosach miał liście.

Kiedy Rosyjskie Imperium nareszcie dojechał na miejsce zobaczył Rzeczpospolita Obojga Narodów siłującego się z drzewem, zdumiewająco Obojga Narodów zdołał powalić drzewo i wydał wtedy swój jakiś okrzyk wygranej.

Rosyjskie Imperium podszedł do Obojga Narodów i się przywitał "Cześć-"
"He?- O HAHA!! CZEŚĆ-" Obojga Narodów podał Rosyjskiemu Imperium rękę
"Spodziewałem się czegoś więcej" Rosyjskie Imperium mruknął mając nadzieję, że Obojga Narodów go usłyszy
"Jezu jakie wymagania- Z każdym ty to robisz?" Obojga Narodów powiedział i przytulił Rosyjskie Imperium na przywitanie
Rosyjskie Imperium uśmiechnął się, prawda była taka, że tylko od Obojga Narodów zawsze chciał przytulasa na przywitanie, ale jednak to było jedyne co mógł dostać na razie od niego, jeszcze trochę i będzie miał jeszcze większe wymagania! Rosyjskie Imperium odwzajemnił przytulasa, po chwili odsunął się trochę, ale na tyle, że dalej mógł trzymać Obojga Narodów, a Obojga Narodów mógł jego. Popatrzył się w jego oczy i wiedział, że teraz jest jego chwila