Hary wracając z kybla czuł takie wkurwienie ze az chuj go bolał.
„Jebna pizda niewdzięczna, a ja w nią calego wlozyłem"
Nagle ni stad ni z owąd wyonil się darko. Od razu w oczy rzucił się jego wielki czlonek stojacy na bacznosc w gotowosci bojowej.
- Pottah!!!!!1!!!!1!!1!- syknął darko
-Malfoy cos ci stoi.- miałknąl hary.
-Co nie podoba ci się potter?- odmiałkął darko
-Skąd ten pomysł? Nie narzekam. -odpowiedział łapiąc darka za wybrzuszenie.
- Co taki napalony poter? Już ci twoja dżin nie wystarczy?- mruknal nad uchem harego.
Powoli zblizali do siebie swoje twarze i gdy ich usta się spotkaly zaczęli się kysać. Zmierzali, nie przerywając calowania, do pokoju seksualnych życzeń. Hary zaciągnal go na łóżko i delikatnie zaczal rozpinac mu spodnie.
-Nawet nie wiesz jak tęskniłem...-mruknąl darko.
-Ale my nawet nigdy nie byliśmy razem...-
-Ummm, chyba mi się sniłeś w takim razie.. czy coś. -skonczył wsadzając głowe kutasa harego do buzi.
-Mmm, delicje.
Wstał z kolan i zaczał rozbierać górna czesc ubran harego.
-To niesprawiedliwe. – warknął gardłowo.
-Co?
-Ty masz wszystko na sobie.. musimy to zmienić. – odwarknąl z pedalskim uśmieszkiem hary.
Rzucił się na niego i rozerwał koszulę a następnie spodnie i bieliznę.
-O tak, to mi się bardziej podoba.-oblizal się na widok jego stojącego przyrodzenia z którego zaczęla już wypływać sperma.
Hary rzucił Malfoja na łóżko i powoli pochylil się nad jego uchem.
-Przygotuj się... jutro będziesz potrzebował wózka inwalidzkiego.
Hary przygwozdzil go rekami do materaca i wycelował swoim kutasem w ciasną dziurke Darka.
-OH HARYY BOZE!!1!1!
Jebali się tak długo, ze Darko doszedl wiecej razy, niż miał chromosomów.
Podczas seksu w zapętleniu w tle leciało
Ja jestem Fagata, sexy cipka spod Konina (Aha)
Dupa taka duża, że jej szkoda nie wypinać (Aha)
CZYTASZ
Enimies with benefits/ Harko
Novela JuvenilHary i Darko wydają się być największymi wrogami ale czy napewno?