13

82 5 4

przez mescane

autorstwa @mescane

Kilka dni po dostaniu ostatniego sms'a od Minho, Han usłyszał dzwonek do drzwi. Gdy je otworzyl nie zobaczył nikogo, jednak na ziemi zobaczył kwiaty z listem. Podniósł je i wszedł do domu. Zdjął list z kwiatków i włożył je do wazonu z wodą. Postanowił przeczytać list wcześniej przyczepiony do roślin.

Hej Jisung! Dobry w rymach nie jestem, więc wiersza Ci nie napiszę. Jednak wiedz, że chciałem Cię przeprosić. Nie robie tego osobiście bo wiem, iż mi drzwi nie otworzysz. Chcę Cię przeprosić za tę wyrządzoną Ci przeze mnie krzywdę. Jestem dupiek i największym idiotą jakiego w życiu poznałeś. Nie chciałem Cię tak zranić, ten zakład to był żart. Jest mi tak cholernie głupio. Teraz mam straszne poczucie winy, jednak chyba na to zasłużyłem. Wybacz Sungie..

Twój Minho<3

- Co? Ten zakład to żart? Nie możliwe. Nie wierzę mu. Ale w sumie.. Ładne te kwiaty, fajny ten odcień różu - powiedział Jisung sam do siebie.