Początek końca

126 12 0
                                    

Ostatnimi czasy byłem szczęśliwy jak nigdy dotąd. Niemalże wtedy nie rozstawalem sie z Alastorem na krok. Lecz czułem że coś jest nie tak. Znaczy ufałem Alastorowi ale wyczuwałem że coś ukrywał i to nie było nic dobrego. Tego dnia kiedy pierwszy raz od dluzszego czasu bylem sam ze sobą wpadłem w zawirowanie myśli. Miałem pewność że moje przeczucie nie jest mylne. Pewnie zapytał byś mnie skąd to wiem? Nie wiem tego. Poprostu pare rzeczy wydaje mi sie dziwne. Na przykład to że Alastor za grzechy świata nie chce pokazać swoich starszych konwersacji na telefonie. A gdy tylko wspominam o jego przeszłości miłosnej spławia temat i zaczyna mówić o czymś zupełnie innym. No nie można powiedzieć że to było normalnie poprostu nie da się. Postanowiłem że poproszę kogoś o pomoc. I oczywiście poprosiłem moją córeczkę i jej znajomych bo to oni spędzali z Alastorem od paru lat każdy dzień.

-Wieeeec chcesz bym ja i reszta ci pomogli rozszyfrować zagadkę życia miłosnego Alastora?
Przytaknąłem.
-W takim razie bierzemy się do roboty - powiedział Angel - musimy znaleźć niezbite dowody na to że Alastor zdradzał lub zdradza Lucyfera bądź dowody na to że tego nie robi.
Pożegnałem się z nimi i korzystając z tego że Alastora akurat nie było w pokoju postanowiłem wejść i sprawdzic czy przypadkiem nie zostawił telefonu. Miałem szczęście bo akurat zostawił go. Gdy wszedłem w zarchiwizowane konwersacje na Messengerze znalazłem coś czego nie chciałem wiedzieć - konwersacje Alastora które były z tego samego dnia co wyznałem mu miłość...
-Przecież mówił że mnie k-kocha...- wyszeptałem sam do siebie a łzy same napłyneły mi do oczu.
Wszystko rozumiem no ale on pisał to tego samego dnia co pierwszy raz wyznaliśmy sobie miłość. To oznacza że miał kogoś gdy razem leżeliśmy pierwszy raz w łóżku..? Właściwie to dobrze że już nikogo nie ma no ale z drugiej strony byłem jego kochankiem. A MYŚLAŁEM ŻE KURWA CHOCIAŻ RAZ BYŁEM U KOGOŚ NA PIERWSZYM MIEJSCU. Powiedziałem to chyba za głośno bo nagle usłyszałem kroki na korytarzu. Charlie i jej przyjaciele weszli i zobaczyli króla piekieł zapłakanego na podłodze z telefonem w ręce.
- Oh tato co się stało?!
- Alastor miał kogoś gdy ze mną kręcił...
 

Gadaliśmy długo na ten temat aż przyszedł Alastor.
- Witam cie - powiedziałem
- No hej?. Czemu do chuja masz moj telefon w rece - podbiegł szybko by mi go wyrawać lecz ja odsunąłem rękę.
- CZY MOŻESZ MI KURWA WYTLUCZYC DLACZEGO BYŁEŚ W ZWIĄZKU KIEDY ZACZĄŁEŚ ZE MNĄ KRĘCIĆ?
- To nie tak Lucyferze. Ja poprostu wtedy byłem samotny i-
- Nie tlumacz sie juz - wypuścilem z reki jego telefon - MOZE TERAZ TEZ MASZ JAKAS DZIWKE NA BOKU HA?! JAKA MAM PEWNOŚĆ ZE TA CALA ROSIE TO NA PEWNO JEST TYLKO TWOJA PRZYJACIÓŁKA?
- No przecież ufasz mi pra-
- Nie obecnie ci nie ufam i musze to wszystko przemyśleć. Wyszedłem z trzaskiem drzwi.

Po powrocie do domu znowu wzialem trunek przebralem sie i polozylen się na lozku. Ogladalem tiktoka do momentu az przyszla mi nowa wiadomość była ona od Alastora. Na początku postanowiłem ja ignorować ale ciekawość wziela górę i postanowiłem otworzyć.

,, Przepraszam Lucyfer. Zrozumien jak teraz ze mną zerwiesz ale chciałem tylko ci opowiedzieć jak to wyglądało bo nie wszystko dales mi powiedzieć. No więc Etmine poznałem kilka lat temu. Bylem bardzo samotny i włóczyłem sie po klubach. Tam byla ona. Na poczatku nasza znajomosc polegala na sporadycznej penetracji gdy przychodziłem do klubu w którym pracowała. Lecz z kazdym spotkaniem mieliśmy coraz więcej tematow. Bylismy coraz blizej siebie. Pewnego dnia spotkalismy się a ona zaproponowala mi zwiazek. Zgodzilem sie. Lecz nie ukladalo nam sie. Wiec nie uwazalem jej za osobe wazna dla mnie. Tego dnia w ktorym wyznales mi milosc zerwalem z nia wiec nie masz o co się martwic :) Zrozumiem jak mi nie wybaczysz ale mimo to prosze cie o nie bo zalezy mi teraz tylko i wyłącznie na tobie i na nikim więcej.
Buziaczki i Caluski
Alastor "
Po przeczytaniu tego uśmiechąłem się i zrozumiałem że czego by Alastor nie nawywijał byliśmy dla siebie stworzeni. Napisałem że mu wybaczam i położyłem się spać.

| Only You | ★Lucyfer x Alastor★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz