Pov Karoliny
Wyszliśmy po cichu ze szkoły.Udaliśmy się do pobliskiego miasta,które było niedaleko naszej uczelni.Kroczyłam pewnie po chodniku.Pochwili moja noga zawadziła o nie równą kostkę betonową.Potknęłam się przez co zaczęłam tracić równowagę.Jednak zanim dotarłam do twardej nawierzchni, poczułam, jak ramiona Kuby obejmują mnie wokół talii, zapewniając stabilność i bezpieczeństwo.Spojrzałem w jego szare piękne oczy.
-Puszczaj mnie idioto!-Warknęłam na niego.
-Jak Księżniczka sobie życzy-Powiedział Kuba upuszczając mnie.
-To bolało!-Krzyknęłam upadając na chodnik plecami.
-Sama chciałaś-Zaśmiał się brunet.
-Randkować ze sobą będziecie jak wrócimy do szkoła a teraz zajmiemy się rozmową z innymi ludźmi-Westchnął Damian.
-My nie jesteśmy kurwa parą idioto!-Krzyknął Kuba w stronę Damiana.
-Ta na pewno-Przewróciła oczami Dominika.
-Pierdolcie się!-Rzekłam wstając z chodnika.
Rozmowa z napotkanymi ludźmi zajęła nam 2 godziny i tak nic się nie dowiedzieliśmy pożytecznego.
Wracają na uczelnie usłyszeliśmy skomlenie dochodzące ze krzaków.Podszedłam bliżej aby zobaczyć co tam się znajduje.
Zauważyłam małego uroczego szczeniaka.Jego sierść była brązowego koloru a oczy piwne.Wziełam go ostrożnie na ręce.-Możemy go zabrać?-Zapytałam się.
-Nie wiem czy to dobry pomysł-Powiedział zakłopotany Kuba.
-O boże jak kuleczka-Rzekła Domi wpatrując się w psiaka.
-Od teraz zwie się Gucio-Z radością głaskałam zwierze.
-Twoje zdanie się nie liczy Kuba-Dodałam wypinając język w stronę chłopaka.
Wróciliśmy na uczelnie razem z psem.Żaden nauczyciel nie zwrócił uwagi na zwierzątko.Postanowiliśmy spotkać się z resztą ekipy i obgadać sprawę zniknięcia Pana Fidosa.
![](https://img.wattpad.com/cover/365024361-288-k501623.jpg)
CZYTASZ
Magiczne Dziedzictwo
FantasyKsiążka inspirowana jest HP i MHA. Wszystko dzieję się w Polsce a postaci są oparte na osobach,których znamy prywatnie. Domy z opowiadania są wzorowane na domach z HP czyli: •Dom Ogników-Gryffindor •Dom Wodników-Ravenclaw •Dom Powietrzan-Hufflepuff ...