II

9 2 0
                                    

----------------
• Bakugo •
----------------

Usłyszałem od Tomury
tylko " No " musiałem jak najszybciej znaleść temat rozmowy ale gdy usłyszałem skrobanie za sobą znalazłem temat.
Ale ten temat był ryzykowny - No ale jak się nie ryzykuje ten traci- powiedzałem do siebie w myślach i zaczołem

– Jak to jest być na dole – powiedziałem próbując się nie zaśmiać z jego reakcji, a nie wspomnieć o Todzę

------------
• Toga •
------------

O kurwa on tak na poważnie mówi o tym przy wszystkich, no nie wierzę co on się ich w ogóle nie boi że tak ryzykuje. Co ja mówię to Bakugo a on ciągle ryzykuje na śmierć i życie.

---------------
• Bakugo •
---------------

Chwilę czekałem aż on zrozumnie sens zdania chyba nie jestem pewny, ale ja jako ja zaczolem dlaj drążyć

– No wiesz chodź mi o zabawę w łóżku – po jego reakcji zrozumiałem że stąpam po ciężkim lodzie, no ale chuj kim ja jestem żeby teraz skończyć, kąntem oka zobaczyłem że Dabi... a to nie ważne

– O co ci chodzi? – zapytał Tomura poważnym tonem, a ja o mało nie rykłem że śmiechu, on się tak tum stresuje że szok

‐ No chodzi mi oto że wiedzałem co nie co przez – tu udałem spojrzałem na Dąbie go i się uśmniechnołem i powiedziałem – głośne jęki twoje i krzyki Dabiego

Wiedzałem jak Dabi ledwo sobie radzi przed podejściem tu i mnie zabiłem, nasz wielki lider Tomura raczył wreszcie na mnie spojrzeć, Toga ledwo żyła, a Kurogiri jak Kurogiri stał nie wzruszony ale wiedzałem że w jego głowie dzieje się roler coster. A ja jak zwykle na granicy ryzyka mówiłem dalej

– Dobra muszę spadać więc powiem w wielkim skrócie, widziałem jak Dabi cię
pieprzył, a jęki mi przeszkadzały spać i dla tego do Was poszłem – powiedzałm prawie nie wybuchając śmnie hem bo i reakcja była przezabawana. Dabu ledwo sie kontrolował, Shigaraki obrócił odemnie głowę i schował swoją czerwona twarz, Kurogiri już mniał załamanie i to widoczne, a Toga była zła że tak mało chyaba.

Podeszłem do niej mówiąc że później powiem szczegóły, idąc do swego pokoju o planie, znaczy nie wiem po co go chcę zrobić bo już się chyba odkochałem od Mieszańca. Ale to teraz przeważnie zrobie dla zabawy nie wiem wsumie, ale nie rzucam słów na wiatr więc to trzeba zrobić - Ciekawę jaki rozgłos tego będzie, może będę sławny - powiedziałem w myślach.


---------------------------------------------------

Przepraszam za wszystkie błędy

Tym razem krótkie
ale następne rozdział będzie dłuższy

Mam nadzieję że się spodoba

Więc ☆ proszę
ale nie zmuszałm

Piosenka nie w temacie no ale cóż

Miłego arbuziki 🍉

         ~| • Zemsta •|~ [ PORZUCONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz