8.szkoła

216 14 4
                                    

Po kilku tygodniach Lily mogła wrócić do domu, a ja dostałam propozycję o zagranie głównej roli w filmie. Zgodziłam się po namyśle i poszłam do Vinca mu o tym powiedzieć. Zgodził się ale i tak nie miał wyboru.
Ucieszyłam się bo to była moja szansa żeby świat dowiedział się o mnie i moich umiejętnościach aktorskich. Vince poinformował mnie też, że od poniedziałku ja i Lily będziemy chodzić do szkoły. Obie mamy kierunek teatralny więc super. Dzisiaj jest sobota więc postanowiłam pójść na siłownie potrenować żeby nie wypaść z formy. Na siłowni oczywiście musiałam spotkać Dylana😒

Po wejściu na siłownie porozciągałam się i poszłam na bieżnie. Potem zrobiłam ćwiczenia na brzuch, ręce i nogi. Po treningu postanowiłam zrobić jeszcze parę figur akrobatycznych. Po wyjściu z siłowni poszłam wziąć prysznic i przebrałam się w to:

 Po wyjściu z siłowni poszłam wziąć prysznic i przebrałam się w to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Siedząc w pokoju przygotowywałam się do szkoły. Mam taką małą nadzieję, że nikt mnie nie rozpozna ale to raczej będzie nie wykonywalne.

----Pierwszy dzień w nowej szkole -----

Razem z Lily dzisiaj zaczynamy szkołę.
Mundurek wyglądał tak:

Po ogarnięciu się do szkoły i po śniadaniu pojechałyśmy do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po ogarnięciu się do szkoły i po śniadaniu pojechałyśmy do szkoły. Na moje nieszczęście wszyscy mnie kojarzyli ale przez to, że wiedzieli, że jestem siostrą Monetów wogóle się nie zbliżali. W sekretariacie razem z sis dostałyśmy kartki które mamy oddać do końca tygodnia. Na lekcjach wogóle nie słuchałam bo to wszystko przerabiałam przynajmniej 2 lata temu. Kiedy zaczęła się przerwa razem z Lily poszłyśmy na stołówkę. Gdy weszłyśmy wszystkie rozmowy ucichły a ludzie patrzyli się na nas z nie małym strachem. Po kupieniu obiadu usiadłyśmy przy stoliku Monetów.

-Wypierdalać stąd- powiedział podniesionym głosem jeden z kumpli braci.
-Co on pod jakimś kamieniem żyje?- spytałam Tony'ego wskazując na jego kumpla.
-Halo ogarnąć się debile, poznajcie nasze nowe siostry Ivy i Lily- powiedział Dylan, a ja uśmiechnęłam się słodziutko do tego debila. Siedziałam i rozmawiałam z Lily gdy nagle poczułam oddech na moim karku. Po chwili ktoś przycisnął nóż do mojej szyi.

-Czego chcesz?- warknęłam na tego kogoś.
-Ciebie ślicznotko- odpowiedział i zaśmiał się jak psychopata. Jednak nie przewidział jednego. Grając tyle postaci w filmach wiedziałam co robić. Gdy on się rozkojarzył pociągnęłam go za łokieć i przeleciał przez moje ramię wpadając na stół. Wyciągnęłam broń z mojej torby i do niego wycelowałam.

Rodzina Monet- nie zapomnij o mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz