IGA :
Cały czas myślę o spotkaniu z Igorem . Było na nim cudownie ja osobiście nie lubię jak facet zabiera mnie gdzieś na drogiej restauracji i daję mega drogie prezenty . Parę lat temu chodziłam do dość dobrego liceum , które swoją drogą było prywatne chodziły tam same bananowe dzieciaki ja też nim byłam bo moi rodzice są dość bogaci . Kiedyś były walentynki w szkole i laski mówiły ,że z swoimi chłopakami idą do takiej restauracji i ona jest mega droga i pewnie dostaną np naszyjnik za kilkanaście tysięcy . Nie wiem może ja jestem dziwna ,że ja nie chcę tego i mam w dupie czy chłopak da mi coś za kilka tysięcy .
( Wieczór )
Ostatnio polubiłam wieczorem robić spacery i to dość długie . Często chodzę do pobliskiego parku obok mojego domu . Zazwyczaj na takich długich spacerach włączam muzykę dziś to była płyta taco 1800 - oświecenie kocham tą płytę . Kiedy była już dalej od domu spotkałam chyba najgorsze osoby jakie mogła spotkać czyli Monikę i Kamilę . Chodziłam z nimi do jednej klasy i to był koszmar , nie wiem która jest głupsza . Kiedyś założyły się o to która z nich przez cały rok będzie mieć więcej ex .
- Hej Iga - kurna czy ja muszę mieć jakiegoś pecha ?!
- O hej dziewczyny - ja chcę iść nie chcę z nimi gadać błagam !
- Dawno się nie widzieliśmy - powiedziała Kamila .
- Oj tak .- co wy chcecie ode mnie ?!
- A jak u ciebie ?
- Dobrze - jeszcze lepiej jakbym was nie spotkała .
- No my mamy już narzeczonych - no dobra ale kto pytał ?
- Gratuluję .
- A ty masz kogoś ?
- Nie .
- A ten .... czekaj jak on miał - powiedziała Milena
- Bugajczyk - powiedziała jej przyjaciółeczka .
- No Igor i co z nim ?
- No on chyba coś między wami było ?
- Nie , Bugajczyk to tylko mój przyjaciel .
- My i tak wiemy swoje .
- Wiecie mega miło się gadało ale się śpieszę do domu bo goście przyjechali - jak ja cudnie kłamie .
- To może się spotkamy ?
- No oki tylko napisz do mnie kiedy - Iga co ty odpierdalasz !
- To pa , pozdrów mamę .
- Pa kochana .
- Pa ,pozdrowię ją na pewno .