Teraz czas się spakować. Biorę ze sobą tylko najważniejsze rzeczy, jednak muszę też zabrać jakieś pamiątki po mamie. Tak bardzo mi jej brakuje. Z każdym dniem coraz bardziej za nią tęsknię. Czemu to akurat ona musiała zginąć w wypadku? Dlaczego nie mógł być to mój ojciec? Nie powinnam tak myśleć. Muszę się pakować, bo w końcu nie zdążę. Czuję się taka samotna. Czy ktoś w ogóle o mnie jeszcze pamięta?
***
Jesteśmy już na lotnisku. Ja i moja nowa opiekunka. Nie rozumiem po co mi ona, ale najwyraźniej muszę z nią być. Ojciec chyba uważa, że jestem nieodpowiedzialna. Oczywiście nie zjawił się u mnie w domu, aby mnie zobaczyć, tylko kazał mi z nią do niego przylecieć. Może jeszcze myśli, że ja będę się go prosić o spotkanie? Jego nie doczekanie. Wylot mam za pół godziny. Trochę się stresuję, bo po raz pierwszy będę lecieć samolotem. Ciekawe czy poczeka na mnie na lotnisku czy zobaczę go dopiero w jego domu.
