Sherlock: Chcesz wiedzieć jak na prawde zwichnąłem swój nadgarstek?
Anderson: Tak
Sherlock: Jeździłem ma wrotkach, od dawna robie to z Johnem dla sportu
Anderson: O MÓJ BOŻE
Sherlock: Nauczyłem się jeździć na wiele sposobów. Robie to praktycznie codziennie i jestem w tym świetny
Anderson: Dlaczego mi to mówisz?
Sherlock: Ponieważ I tak nikt ci w to nie uwierzy
Anderson: Ty chory draniu
