Jechaliśmy z jakieś 2 h godziny w ciszy w tle było tylko radio z jakąś muzyką.
W końcu dojechaliśmy do cmentarza nie rozumiem o co chodziło.
-wysiadj. Powiedział pan.
Więc wysiadłem bo nic innego zrobić nie mogłem podeszliśmy do jednego z grobu było na nim napisane Sabrina i David pamiętam się to były imiona moich rodziców i gdy to zobaczyłem było wszytko jasne moi rodzice nie żyją.
Łzy mi poleciały z oczu jak z wodospadu
-nie wierzę-powiedziałem szlochajac
Aż padłem na kolana mój umysł nie mógł tego pojąć że dwie najważniejsze osoby dla mnie w moim życiu już nie żyją.
potem wróciliśmy byłem załamany jak nigdy dotąd wróciłem do swojego pokoju przygnębiony wiec poszedłem spać żeby o tym nie myśleć
Po jakimś czasie wstałem i przyszedła
Pani Anete-wszytko dobrze wygldasz jakoś nie swojo-zapytała
Jest źle się że moi rodzice nie żyja
-jest dobrze-odpowiedziałem
Widać pani Anete nie wierzy do tej pory że nie jest jednak dobrze
Zostawiła mi jedzenie i poszła
Ja zjadłem i poszłem dalej spać po kolacji
CZYTASZ
Posłuszny swojemu panu
RomanceSander zostaje niewolnikiem i kupuje go pewien meżczyzna Nathaniel. Sander się go boi ale jego oczekiwania są inne niż się spodziewał