15

118 7 3
                                    

Hannie, bądź mój..

–-> (⁠ᵔ⁠ᴥ⁠ᵔ⁠) Han Jisung pov <-–

Popatrzyłem na niego z niedowierzaniem, nigdy nie spodziewałby, że mógł by chociaż odwzajemniać moje uczucia, a co dopiero, aż tak rozwinąć swoje zdanie na temat mnie. A ja jako bardzo wrażliwa kluska, z powodu nadmiernej ilości komplemetnów i nadmiaru wzruszenia poprostu zacząłem się uśmiechać przez łzy. W życiu nie byłem tak szczęśliwy, jak teraz, on to odwzajemniał, on też mnie kochał.

– Będę twój, tylko twój Minnie.. –  powiedziałem po czym szybko się obróciłem i i rzuciłem na niego.

Wtuliłem się w niego pokazując mu jak bardzo go kocham i jak bardzo go pragnę. On tylko się uśmiechnął mocno mnie do siebie przytulając, a następnie ucałował mnie w włosy. Jego dłonie sunęły uspokajająco po plecach, czułem, że zaraz się rozpuszcze pod jego ciepłymi dłońmi sunącymi spokojnie po moich plecach.

– Hej, nie płacz słońce.. – powiedział po czym lekko się odsunął odemnie, żeby zcałować z moich mokrych policzków łzy. To kompletnie mnie zniszczyło. Poczułem okropny gorąc na policzkach, które na sto procent były całe czerwone – nie jest ci za ciepło słońce, masz całe czerwone policzki.

– N-nie.. – wyjąkałem i znowu pocałował mnie w policzek, a mnie przecieła kolejna fala gorąca. Doskonale wiedzał, że to on sprawia, że się czerwienie, widać to było po jego zadziornym uśmiechu.

– Na pewno – zapytał i kolejne muściącie ustami, ty razem coraz bliżej moich ust. Świetnie widział co ze mną robi i do jakiego stanu mnie doprowadza.

– Błagam Minho hyung.. poprostu mnie pocałuj.. – już nie wytrzymałem kiedy po raz kolejny pocałował mnie blisko ust chodź skutecznie je omijał. Moje słowa wywołały u niego zwycięski uśmiech, doskonale wiedział, że się mu oddaje i przyznaje do przegrania z nim w "pojedynku".

– Skoro tak bardzo chcesz...

Powiedział po czym pochylił się nademną i powoli musnął delikatnie swoim wargami te moje. Kiedy myślałem, że przytulanie się z nim może być najbardziej przyjemną to to było rajem. Czemu nikt mi nie powiedział, że całowanie może być tak rozkosznie uzależniające. Po chwili chciał się odsunąć jednak skutecznie mu to uniemożliwiłem, stając na palcach i zarzucając mu dłonie na kark przyciągając z powrotem do siebie. On tylko uśmiechnął się w moje usta, oplótł dłoni moją talię. Na początku delikatnie i spokojnie pokazywaliśmy swoje uczucia całując się tak jakby badawczo bez pośpiechu, jakbyśmy się dopiero poznawali. Nie chcieliśmy nic robić źle. Jednak po chwili zacząłem odczuwać pragnienie poznania i poczucia więcej. Dlatego polizałem jego usta prosząc o pozwolenie na więcej, na szczęście natychmiastowo je dostałem. Zacząłem eksplorować jego jame ustnął jednak on mnie natychmiast mnie zdominował i przejął kontrolę nad naszym pocałunkiem. Przeniosłem ręce na jego ramiona chcąc dać upust emocjom, a zarazem mieć go bliżej siebie. Niestety musieliśmy się od siebie odsunąć z głupiego powodu braku powietrza.

– Kocham cię – powiedziałem, chcę żeby słyszał to jak najczęściej odemnie, żeby nigdy nie zapomniał.

– Ja ciebie też kocham wiewiórko – odpowiedział mi i znowu delikatnie musnął mnie w usta.

– Chodź chcę cię wyściskać – powiedziałem i pociągnąłem go w stronę jego łóżka. Położyłem się na jego miękkim łóżku, a on wtulił się w mój brzuch. Zacząłem bawić się jego miękkimi włosami, po czym lekko się pochyliłem i złożyłem całusa na jego włosach.

– Chcesz powiedzieć reszcie – zapytał po ponad trzydziestu minutach napawanie się naszym ciepłem.

– Nie powinny do momentu jak sami się nie domyślą – zachichotałem na co dostałem buziaka w nos, a potem w usta.

– Kocham cię mój ty złośniku – powiedział po czym znowu pocałował mnie w usta.

– Ja ciebie też kocham ty mój kociarzu..

–->✿<-–

Uwaga żyje!!
Wiem, że wszyscy tęsknili, teraz rozdziały będą wcześniej, bo już wakacje i mam więcej czasu miśki🎀🫰🏻

Miłych wakacji, trzymacie się
Za niedługo kolejny rozdział...

Ej uwaga spojler tu Wikusia z sierpnia 2024 i lekko skłamałam sory co do tych rozdziałów, ale teraz w sierpniu wróciła mi wena i będą rozdziały.

Do you know how much I love you?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz