rozdział pierwszy

31 4 0
                                    

Trzy dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, dostałam zaproszenie od swojej najlepszej przyjaciółki na nockę, bardzo się ucieszyłam ponieważ uwielbiałam nocować u niej ale niestety jakimś cudem nie wiadomo po co kazała zabrać ze sobą mojego brata Nicolasa

- młoda pukasz w końcu czy masz zamiar tak stać -

Nie odpowiedziałam po prostu zapukałam

Moim oczom ukazała się dość niewysoka ale nie za niska postura dziewczyny, nie był to nikt inny niż Vivian Williams, czyli moja najlepsza przyjaciółka. znaliśmy się z Vivian od pierwszej klasy wyższej była ona brunetką, miała prześliczne brązowe oczy

- cześć Emma - powiedziała z lekkim uśmiechem na ustach

- przepraszam bardzo ja też tu jestem - powiedział Nicolas z lekkim grymasem na twarzy

- oj.. przepraszam ciebie też również miło widzieć Nicolas - powiedziała i po cichu się zaśmiała

Po wpuszczeniu nas do środka i zdjęciu butów, poszliśmy we trzech do góry ja i Vivian weszliśmy do jej pokoju, nadal nie miałam pojęcia po co kazała ze sobą zabrać mojego brata, ale on nie wszedł z nami do pokoju, wszedł do pokoju obok

- ej Vivian - powiedziałam do niej po zamknięciu drzwi

- tak - powiedziałaś siadając na łóżku

- po co kazałaś mi targać ze sobą mojego brata -
Powiedziałam i usiadłam obok niej

- bo mój brat poprosił mnie o to - co jest ona ma brata i nic mi nie powiedziała

- CO KURWA TY MASZ BRATA!! - krzyknęłam na cały dom, pewnie chłopacy nawet to słyszeli na szczęście rodziców Vivian nie było

- tak mam brata chciałam ci o tym powiedzieć ale nie było okazji - powiedziała po cichu

( 4 godziny później)

Była godzina 18:30, rodzice Vivian wrócili już do domu, ja i Vivian siedzieliśmy w pokoju i gadaliśmy o tym jak będziemy czuli się w trzeciej klasie szkoły wyższej

- masz ochotę na popcorn i obejrzenia jakiegoś filmu - ja przytaknęłam tylko głową (na znak tak)

- MAMO MOGŁABYŚ NAM ZROBIĆ POPCORN I PRZYNIEŚ DO POKOJU!! - krzyknęła

- JASNE SKARBIE! - krzyknęła jej mama

Ja i Vivian postanowiliśmy się wykąpać i ubrać się już wy piżamy, ja byłam pierwsza, na szczęście Vivian miała w pokoju łazienkę, bo jedyną piżame, jaką miałam na ten moment w swojej torbie, była czarna koronkowa piżamka

( Po 10 minutach )

Gdy chciałam wychodzić już z łazienki, usłyszałam że Vivian z kimś gada, w mojej głowie uświadomiłam sobie że Vivian poprosiłam swoją mamę o popcorn, więc nie musiałam się wstydzić że jestem w koronkowej piżamce, i po prostu wyszłam z łazienki

Ale pomyliłam się to nie była mama Vivian
KURWA to jej brat, zdałam tam i patrzyłam się na nich, nagle Vivian spojrzała się na mnie, a jej brat tuż po niej, patrzył się na mnie, a ja na niego, kompletnie zapomniałam że mam na sobie koronkową piżamkę

- niezła piżamka~ - powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy, a ja spojrzałam na swoją piżamę i poczułam jak rumieńce pojawiają się na mojej twarzy

Szybkim krokiem wróciłam do łazienki, gdy usłyszałam że chłopak wyszedł wróciłam do pokoju

- ale się zarumieniłaś~ - powiedziała a ja walnęłam ją poduszką

- zamknij się!! - powiedziałam i usiadłam na łóżku

Vivian poszła od razu po mnie się wykąpać, gdy wróciła, Miała tą samą taką samą piżamy co ja, ale ona miała taką bardziej szarą niż czarną,
Wzięła zbiórka laptopa, i położyła się na łóżku obok mnie, postanowiliśmy włączyć sobie jakiś film

( Po filmie )

Była już 23:45, postanowiliśmy razem z Vivian pójść spać, odłożyła laptopa na biurko i położyła się na łóżko

- dobranoc Emma - powiedziałam po cichu

- dobranoc Vivian miłych snów - odpowiedziałam, po pięciu minutach usnęłam

------------
MAM NADZIEJĘ ŻE WAM SIĘ Spodobało 🥺🥺

575 słów

Is this a dream ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz