rozdział szósty

11 1 0
                                    

( Tony )

Właśnie się pakowałem, nie wierzyłem w to że będę mieszkał z Emmą. z moich rozmyślań wyrwała mnie Vivian

- spakowałem się już ?? - usłyszałem głos siostry

- tak, a ty ? - zapytałem obracając się w stronę Vivian

- ja też - powiedziała i spojrzała na walizkę i pudła z rzeczami - to choć bo Nicolas przyjechał
- dodała po chwili

- okej już idę - powiedziałem a Vivian wyszła z mojego pokoju

( Po 10 minutach )

Byliśmy już w domu naszych przyjaciół.
Emma siedziała na kanapie I oglądała jakiś film

- cześć słońce co tam oglądasz - zapytałem a ona odwróciła się w naszą stronę 

- hejka, nic ciekawego - odpowiedziałam i wyłączyła telewizor przy tym chodząc z kanapę

- dobra chodź Tony pokażę ci twój pokój - powiedział Nicolas wchodząc po schodach do góry

Gdy dotarliśmy do pokoju Nicolas zostawił mnie samego i powiedział że mam się rozpakować

Pokój nie był za duży ale również nie za mały. kolory w pokoju były dość jasne
było tam jedno duże okno, dość duże łóżko a przy nim mała szafka nocna, po prawej stronie znajdowały się biurko i drzwi pewnie do łazienki a po lewej duża szafa,

Po 10 minutach połowa moich ciuchów znajdowała się już w szafie ale była godzina 21.43 i miałem na dziś dosyć.
Nagle drzwi do mojego pokoju się otworzyły
W drzwiach stała Emma

- Hej mam nadzieję że ci nie przeszkadzam -
powiedziała i weszła do pokoju

- ty mi nigdy nie przeszkadzasz - powiedziałem i usiadłem na łóżku - to w czym mogę ci pomóc? - Po chwili zapytałem

- nic po prostu chciałam ci powiedzieć że za chwilę będzie kolacja - powiedziała siadając na łóżku

Przez chwilę siedzieliśmy milczeniu ale ona nagle się odezwała

- jak się czujesz że będzie z nami mieszkał ? - zapytał a ja nie wiedziałam co jej odpowiedzieć

- w sumie to się cieszę lubię was I jestem ciekawy jak to będzie mieszkać z wami - powiedziałem i lekko się uśmiechnęłam

- już ci mówię że będzie dość trudno - powiedziała i po cichu się zaśmiała

- a jak tam z twoim nowym szczeniakiem? - zapytałem i spojrzałam się na nią

- w sumie to dobrze dałam mu na imię Chester
jest bardzo nieznośny niczym Nicolas gdy go
wkurwiam - powiedziała z uśmiechem na twarzy

- idziemy na tą kolację ?? - zapytałem i wstałem z łóżka

- jasne chodź - powiedziała i zeszła z łóżka kierując się do wyjścia z pokoju

po kolacji poszedłem się umyć gdy wyszedłem z
łazienki jedyne co w tedy miałem na sobie był ręcznik owinięty wokół na moich biodrach

nagle zobaczyłem Emme na moim łóżku

- co ty tu robisz słonce ?? - zapytałem a on mogłem się no mnie spojrzała

- mogę z tobą spać bo miałam koszmar a nie chce iść to Nicolasa, proszę - powiedziała było wydać po niej że jest zaspana

- pewnie że możesz, połóż się a ja za chwilę przyjdę - powiedziałem i wziołem że szafki bokserki i krótkie spodenki

po chwili wróciłem bo pokoju, Emma już spała położyłem  się obok niej i lekko się bo niej przybliżyłem, ona nagle się do mnie odwróciła i się we mnie wtuliła

ja się cicho zaśmiałem i ją pocałowałem w czoło. po chwili zasnąłem wtulony w Emme

____________

502 słowa  

Is this a dream ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz