1d 2h po śmierci Edgara
Fang siedział w autobusie i odtwarzał w myślach sytuację sprzed dwóch godzin:
„ -Jak mam tego dokonać? -wyszeptał Fang z niedowierzaniem, ale mimo wszystko chciał pomóc tej udręczonej duszy.
-Czasem dzieje się tak, że z jakiegoś powodu duchy zostają na Ziemi, nie idą do Nieba. Lecz środowisko przeznaczone dla ludzi to nie ich miejsce. Powodem takiej dziwnej sytuacji jest postanowienie, którego zmarły nie zdążył dokonać za życia. -wytlumaczył posępnie duch Edgara.
-Czyli mam ci pomóc osiągnąć cel, tak? -zapytał fioletowowłosy, wpatrując się w postać przed nim.
-Tak. -przyznał zachrypniętym głosem Edgar.
Głos miał jak za życia- spokojny i cholernie niski, co było bardzo pociągające. Fang słuchając go, czuł raz przyjemne dreszcze, raz uderzały w niego fale gorąca.
-Więc co mam zrobić? -spytał już pewniej Fang.
-Pomóż mi znaleźć przyjaciół. Zaprzyjaźnij się ze mną."
Wtedy wyrwał się z zamyśleń i spojrzał w okno.
-O cholera... Przegapiłem przystanek.
Spanikowany nastolatek wysiadł na najbliższym przystanku, który na szczęście znajdował się niedaleko domu Bustera.
Fang bez zastanowienia pognał do przyjaciela.
-Ej, rudy! Mogę się zatrzymać u ciebie?
-Nie ma problemu... -odpowiedział kumpel bez przekonania.
Rozgościłem się więc w jego chacie jak u siebie. Chodziłem po pokojach, aż wszedłem do łazienki i w wannie leżał jakiś gejuch.
-O kurwa japierdole kto to?
-To Chester. Pasożytuje se tutaj. -odpowiedział Buster, drapiąc się po głowie i zamykając pospiesznie drzwi.
-Czyli twój lovelasek jakiś? Dobra rozumiem, dwa rude geje - para idealna. -powiedział Fang żeby wkurwić swojego znajomego ale o dziwo ten sie zarumienił.
Fang ciągle miał z tyłu głowy spotkanie z duchem. Postanowił, że nie wykluczy Bustera ze swojego planu.
-Stary, muszę ci coś powiedzieć. -zaczął Fang poważnie, prostując plecy.
-No?
-Spotkałem ducha Edgara w męskim kiblu.
CZYTASZ
ghost | FANG X EDGAR
FanfictionPo śmierci pewnego nastolatka, jego duch nawiedza kabinę w szkolnej toalecie. Jednemu z uczniów udaje się nawiązać kontakt ze zmarłym. To dziwne, ale Fang nie moze oderwać swoich myśli od pewnej istoty nawiedzającej szkolną toaletę. Co jeśli zakoch...