Noc po zaręczynach była spokojna, ale Isabella nie mogła zasnąć. Przyszłość, która rysowała się przed nią, była niczym labirynt pełen niebezpieczeństw. Leżała w swoim łóżku, wpatrując się w sufit, myśląc o Vincenzu i jego tajemniczej aurze. Niewiele o nim wiedziała, poza tym, że był jednym z najgroźniejszych mafiozów w Sycylii. Jego zimne spojrzenie podczas ceremonii zaręczyn nie dawało jej spokoju.
Następnego ranka, Isabella obudziła się z postanowieniem. Musiała dowiedzieć się więcej o swoim przyszłym mężu. Willa Ricci była miejscem pełnym sekretów, a jej mieszkańcy znali się na szeptach i ukrytych rozmowach. Wiedziała, że najlepiej będzie porozmawiać z Marianą, długoletnią służącą i powierniczką rodziny Ricci.
Spotkały się w ogrodzie, gdzie Isabella często spędzała czas na refleksjach. Mariana, starsza kobieta o siwych włosach i łagodnym uśmiechu, przywitała ją ciepło.
– Isabella, co cię sprowadza do mnie o tak wczesnej porze? – zapytała, przysiadając na ławce obok młodej dziedziczki.
– Mariana, potrzebuję twojej pomocy. Chcę wiedzieć więcej o Vincenzu De Luca – odpowiedziała Isabella, spoglądając na staruszkę z determinacją.
Mariana westchnęła i po chwili namysłu zaczęła mówić.
– Vincenzo to człowiek, który wiele przeszedł. Jego rodzina została brutalnie zamordowana, gdy był jeszcze młody. To wydarzenie na zawsze zmieniło jego serce, czyniąc go twardym i nieufnym. Ale jest też człowiekiem honoru, tak jak mówił twój ojciec. Pamiętaj, Isabella, że w świecie mafii nic nie jest takie, jak się wydaje.
Słowa Mariany nieco uspokoiły Isabellę, ale jednocześnie wzbudziły w niej jeszcze większą ciekawość. Postanowiła, że spróbuje poznać Vincenza bliżej, zrozumieć jego przeszłość i motywacje. Może wtedy będzie mogła znaleźć sposób na przełamanie jego zimnej fasady.
Kilka dni później, Isabella i Vincenzo zostali zaproszeni na kolację do jednej z najbardziej wpływowych rodzin mafijnych w Palermo. Isabella wiedziała, że to doskonała okazja, by rozpocząć swoją misję. Przygotowała się starannie, chcąc zrobić jak najlepsze wrażenie, ale także pokazać swoją niezależność i siłę.
Podczas kolacji, Isabella obserwowała Vincenza. Jego pewność siebie i władczy ton wyraźnie imponowały zebranym gościom, ale ona dostrzegała coś więcej – cień smutku, który krył się za jego oczami. Postanowiła zaryzykować i rozpocząć rozmowę, która mogła ich do siebie zbliżyć.
– Vincenzo, słyszałam, że jesteś jednym z najlepszych strategów w naszej części Sycylii. Czy to prawda, że każda twoja decyzja jest przemyślana z zimną precyzją? – zapytała z lekkim uśmiechem, chcąc go sprowokować do bardziej osobistej odpowiedzi.
Vincenzo spojrzał na nią, a jego twarz przez chwilę była nieodgadniona. Po chwili jednak odpowiedział.
– Tak, Isabella. W moim świecie nie ma miejsca na błędy. Każda decyzja, każdy ruch, musi być dokładnie przemyślany. Ale czy to czyni mnie zimnym? Może. Ale to cena, jaką płacę za bezpieczeństwo i kontrolę.
Isabella przyjęła jego odpowiedź z powagą, ale jej serce biło szybciej. Widziała, że pod maską twardego mafioza kryje się człowiek, który może być zdolny do uczuć. Wiedziała, że będzie to długa i trudna droga, ale postanowiła, że spróbuje. Może uda jej się dotrzeć do prawdziwego Vincenza, zanim będzie za późno.
Po kolacji, wracając do willi, Isabella zastanawiała się, jakie intrygi czekają na nią w przyszłości. Wiedziała, że jej życie u boku Vincenza będzie pełne niebezpieczeństw, ale była gotowa stawić czoła wszystkim wyzwaniom. Była Córką Czarnej Róży, i miała w sobie więcej siły, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
CZYTASZ
Córka Czarnej Róży
Romance"Córka Czarnej Róży" Isabella Ricci, przez lata chroniona przez swojego potężnego ojca, Don Alessandro Ricci, dorastała w luksusie, lecz także w cieniu mrocznego świata sycylijskiej mafii. Kiedy jej ojciec decyduje, że nadszedł czas, by Isabella wys...