I po tym wszystkim, co się nam przytrafiło, zdołałam powiedzieć mu o moich uczuciach. Ja byłam na skraju śmieci, a on w tym momencie dusił się łzami. Nie była to jedna z tych romantycznych chwil, jak pokazują to w filmach. To było nagle i niespodziewane. Wciąż pamiętam jego wzrok gdy ledwo mogłam wypowiedzieć słowo z braku sił. Ale byłam mu wdzięczna, byłam wdzięczna za to, że pokazał mi, że potrafię kogoś pokochać. Znacie to jak mamy nam mówią, a skończyłabyś za nim w ogień, gdyby on to zrobił?
Tak mamo. Wskoczyłabym za nim gdziekolwiek. Bo to on był dla mnie definicją bezpieczeństwa.
CZYTASZ
I would die for your look
RomanceII CZĘŚĆ DYLOGI Paczka znajomych z Woodland stała się dla Rosi bliższa niż rodzina. Przez to, że nigdy nie miała prawdziwych przyjaciół bardziej ich doceniała. Każdy miał wady i ona dobrze o tym wiedziała. Kayden pokazał Rosi inne życie, które się...