Orgia [18+]

6.8K 47 0
                                    

Znaleźli się na dużym rozkładanym łóżku. Mogło na nim wygodnie zmieścić się 5 osób i nadal mieć wystarczająco miejsca by sobie nie przeszkadzać. Każdy całowały się z każdym gubiąc się w amoku ciał i podnicenia. Z każdej strony słychać było pojękiwania i głębokie oddechy a każdy kawałalek odzieży zdejmowany był niewiadomo kiedy ani jak.

Gdy wszyscy byli już nadzy Luis pociągnął Megan w swoją stronę. Całowałała go od góry do dołu a on posiwięcił jej swoją pełną uwagę. Gładził jej włosy, pieścił piersi a czasem bawił się łechtaczką, był delikatny i opiekuńczy w każdym ruchu. Nagle gwałtownym ruchem przerzucił ją na brzuch I wypiął tyłek. Strzelił ją mocno w tyłek i wszedł w nią. Zaczął ją agresywnie pieprzyć. Każdy ruchem jego członka przenosił ją do nieba. Poprawił jej włosy kładąc je na jedno ramie a do drugiego dyszał.
-Nie dochodź póki ci nie pozwolę
-Ale...
-Nie-powiedział tonem nie znoszącym sprzeciwu- i wiedz że nie ważne jak dobrą aktoreczką jesteś, poczuje jak się zaciskasz.
Mega napoczątku pomyślała że w najgorszym przypadku dostanie karę, której nie mogła by się doczekać, ale potem przez jej mózg przeszła myśl że... go zawiedzie. Więc skupiła cała swoją wolę na tym by tego nie zrobić. Ale czuła że dalej nie wytrzyma
-Prosze- z każdym pchnięciem było jej coraz trudniej- Błagam- czuła jak zbierają jej się łzy- Błagam pana, Błagam
-Pięknie błagasz- Pan wiedział że dziewczyna już dalej nie da rady- Możesz dojść
Dziewczyna doszła z głośnym jękiem czując jak nogi jej miękną. Luis popchnął jeszcze paręnaście bolesnych razy i sam doszedł w niej. Dziewczyna po chwili spanikowała ale zobaczyła że męszczyzna miał na sobie kondom. Co ją uspokoiło.

Zmęczona rozejrzała się. Zobaczyła leżącego na plecach Adama którego pieprzyła Amelia. Jedną ręką trzymała jego ręce u góry a drugą podduszała tak mocno że chłopak zaczął się robić fioletowy. Nie mogła przestać patrzeć na zaciskające się palce pani na gardle bezeadnego chłopaka, i jej wzrok wbity w niego. Za każdym posunięciem robił się coraz bardziej surowy a jednocześnie zwierzęcy. Patrzyła jak kobieta dochodzi na członku chlopak z pociągłym jękiem. Tak podnieciło ją ten widok że chciała wrócić do Luisa ale ten zdążył już związać kostki i nadgarstki May i zaczął pieprzyc jej usta palcami.

-Do mnie- powiedziała do niej pani-pomożesz mi go zkończyć

Megan podeszła do kobiety i czekała na instrukcje ale ta tylko złapała ją za włosy (co Megan nauczyła uwielbiać) I nabiła na członka Adama. Wkładała go głęboko. O wiele głębiej niż robiła to ostatnio jeszcze przed podpisaniem umowy. Z każdym głębszym nabiciem nie mogła oddychać i wiedziała że za chwilę będzie wyglądać jak Adam wcześniej. Satysfakcję sprawiały jej jego jęki. Nie znała, był gościem któryego zobaczyła pierwszy raz. A właśnie ślinila się na jego członku. Była to drugą taka sytuacja w tym tygodniu, Megan nigdy taka nie była. Wcześniej potrzebowała tygodni jak nie miesięcy żeby przespać się z kimś pierwszy raz. Zmieniła się. I kochała w sobie tą zmianę.

Pani zdjęła jej rękę z włosów, na co Megan i Adam bardzo się zaskoczyli. Ale pani ustawiła swoją cipke nad twarzą Adama a tyłek dziewczyny przysunęła tak by mieć go na wyciągnięcie ręki.

-Pozwoliłam Ci przestać?- powiedziała po czym dała jej klapsa w tyłek. Dziewczyna wróciła do zabawy, a Adam zabrał sie do robienia minety pani. Kobieta za to naprzemian bawiła się jajkami chłopaka i łechtaczką dziewczyny. Po dźwiękach które wydawał chłopak wiedziała że i jedno i drugie było cholernie bolesne ale i przyjemne.

Pochwili poczuła że chłopak zaraz dojdzie więc zaczęła jeszcze bardziej się do tego przykładać. Ssała i lizała najlepiej jak mogła pomimo swojego niewielkiego doświadczenia. Po chwili chłopak doszedł jej do buzi. Chciała wypluć ale pani zamknęła jej buzię i powiedziała:
-Połknij-dziewczyna wykonała polecenie patrząc w oczy swojej cholernie seksownej pani. Złapała trochę spermy w palce i dała do wylizania Adamowi który choć zazkoczony nie prostestował. A potem wrócił do zajmowania się łechtaczką pani.

Mega poczuła rękę na swojim tyłku. To był Luis. Dał jej klapsa. Jednego za drugim. Megan znów była rozgrzana do czerwonosci i chciała coś poczuć w sobie.
-O tak, masz piękny tyleczek-znów dał jej klapsy, i choć wiedziała że są o wiele słabsze niż mogłyby być i tak strasznie ją bolały-nie bądź niewdzięczna podziękuj
-Dziękuję panu-odpowiedziala ze łazienki w oczach
-A teraz idź do May. Pobawcie się razem

Mega podeszła do dziewczyny odpoczywającej bo tym co zrobił z nią Luis.
-Witaj słoneczko, najwyraźniej to nasza kolej- wpiła jej się w usta, zaskoczona oddała pocaunek najlepiej jak potrafiła. Zanim się zorientowała leżała na plecach z rozłożonymi nogami. May usiadła na niej w rozkroku i powoli zaczęła się o nią ocierać.
-Bo... ja nigdy tego nie robiłam- wyznała spięta Megan na co May odpowiedziała jej uśmiechem. Nachyliła jej się do ucha I szepneła:
-Jak jesteś na dole to nic trudnego, tylko się rozluźnij
Tak zrobiła, May za to zaczęła powoli ruszać się pocierając ich cipki ze sobą. Obie czuły się jak w niebie. W między czasie Pani i Pan rozłożyli się tak by oglądać pokaż dziewczyn. Pani z wibratorem a Pan z Adamem między nogami.

May robiła aktorskie miny dla niewielkiej publiczności. Co najwyraźniej im się podobało. Ale Megan nie mogła się na tym skupić. Mogła tylko patrzeć na swoją partnerkę. Na jej piękną jasną skórę, niebieskie włosy I srebrny kolczyk w nosie. Na jej piękne podskakujące piersi, idealne usta jęcząc w niebo głosy. Poczuła jak robi jej się coraz cieplej między nogami. Czuła się coraz bardziej podniecona, wbiła sobie palce mocno w ręce by poczuć fale bólu i doszła razem z May.

Opadły obok siebie i zaczęły się śmiać.

Sugar BabyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz