Obudziłam się a obok zastałam śpiącego jak niedźwiedź Borysa. Chrapał jak jakiś stary facet ale nie ważne. Minął około tydzień odkąd jesteśmy razem. Widzowie zaczynają już coś podejrzewać ale my już mamy plan kiedy ogłosić związek.
– Boryga wstajemy za godzinę mamy nagrywki! – Krzyknelam chłopakowi do ucha.
– Mamo jeszcze pięć minut. – Powiedział mając twarz w poduszce przez co Słyszałam go jak przez mgłę.
– Borys naprawdę wstawaj, nie chcesz chyba się spóźnić już trzeci raz na nagrywki. – Powiedziałam stanowczo.
Chłopak posłuchał i jak poparzony wyleciał z łóżka.
Ja również wstałam ale nie jak ten psychopata. Swoją drogą przystojny psychopata.
Poszłam do swojego pokoju i zaczęłam się szykować.
Kiedy się już ubrałam Poszłam do pokoju Borygi, niestety go tam nie było co oznaczało że siedzi łazience. Tak, to prawda że Borys najdłużej z nas wszystkich spędza czas w toalecie siedząc we wannie i słuchając muzyki na głośniku.
– Boryga otwieraj muszę się pomalować! – Krzyknełam do chłopaka. Chłopak mnie nie usłyszał wiec złapałam za klamkę. Zamknął się.
Ruszyłam do kuchni po nóż do masła i podeszłam do drzwi łazienki, wsadziłam nóż do zamka i przekręciłam. Ponownie złapałam za klamkę i wchodząc do pomieszczenia zakryłam oczy dłonią.
Po chwili muzyka ucichła a chłopak się odezwał.
– Możesz odsłonić oczy. – Mówił jakby miał coś buzi. I miał, szczotkę do zębów.
Stał przy umywalce w samym ręczniku i się na mnie patrzył.– Zjeżdżaj, muszę się pomalować. – Powiedziałam.
– To ty się tu wprosilas więc sobie poczekasz. – Odpowiedział i ponownie włączył muzykę.
– Zajebiście. – Powiedziałam pod nosem i stanęłam obok chłopaka. Wyjęłam z szafki swoją kosmetyczkę I zaczęłam się malować. Kiedy nakładałam tusz do rzęs Borys się odezwał.
– Santia, po co ty się malujesz, nie potrzebne ci to, jestes rownie piękna bez makijażu. – Powiedział a następnie się przybliżył i mnie powolnie pocałował. Był to krótki pocałunek ale czułam w nim troske.
– Dobrze wiesz czemu, to wszystko przez tych chłopaków z podstawówki, narobili mi kompleksów. – Odpowiedziałam chłopakowi i zaczęłam malować kreski.
– Ale zobacz gdzie oni są a gdzie jesteś ty. Nie jedna dziewczyna marzy o takim życiu jakie ty posiadasz. Nie jedna dziewczyna marzy o tym żeby być moją. – Powiedział i uśmiechnął się szyderczo.
– Wez ty to masz takie ego że jakby ktoś Ci najgorszą rzecz na świecie Powiedział, ty miałbyś na to wyjebane. –
– "Kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary, dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany." – Zaspiewal brunet fragment swojej zwrotki z naszej pierwszej piosenki.
– Nie masz już dość tej piosenki? – Zapytałam zirytowana.
– Mam, ale coś w niej prawdy jest. – Odpowiedział i wszedł z łazienki.
Skończyłam się malować i również wyszłam z pomieszczenia. Udałam się do salonu w którym mieliśmy rozpoczynać odcinek. Dzisiaj nagrywamy 24h w kajdankach.
– Hejka widzowie w dzisiejszym odcinku nagrywamy dwadzieścia cztery godziny w kajdankach z wylosowaną osobą! – Przywitała się z widzami emilka i jako pierwsza zaczęła kręcić kołem fortuny.
– Tak jak myślałam! Elizka chodz. – Krzuknela podekscytowana Boberka.
– Teraz ja. Wiedziałem, dawaj Zabor. – Powiedział Marcel a Wiktor od razu do niego podszedł.
– Widzowie ja już nie muszę kręcić, Jestem w parze z Borygą. – Powiedziałam a następnie wszyscy spieliśmy się kajdankami.
– Kochani sanbor znowu razem. – Powiedział Gawron do kamery a następnie puścił nam oczko.
Zignorowałam to i chciałam iść do kuchni upiec z Borysem pizze bo takie mieliśmy zadanie. Uniemożliwił mi to chłopak z którym byłam spięta kajdankami.
– Santuś, bo mnie boli brzuszek...– Odezwał się chłopak patrząc na mnie z miną zbitego psa.
– O nie, po co ja się zgadzałam na ten odcinek. – Odpowiedziałam u ruszyłam za chłopakiem do toalety.
***
Upiekliśmy pizze a następnie rozłożyliśmy jedzenie na stole w jadalni.
Eliza i Emilka, miały za zadanie pojechać razem do sklepu po prezent dla reszty teenz. Zabor i Gawronek mieli z początku robić z nami pizze ale oni stwierdzili ze zbudują razem jakąś tajną bazę w ogrodzie.
Zjedlismy pizze i zakończyliśmy odcinek.
Rozpielismy się z kajdanek a ja z Borysem poszliśmy do jego pokoju.
– Co ty na to żeby zrobić jakąś imprezę w domu teenz jakoś za 2 tygodnie na której ogłosimy ze jesteśmy razem? Jeżeli to dla ciebie za wcześnie to zrozumiem. – Odezwał się chłopak z troska w głosie.
– Muszę to przemyśleć, nie wiem jak mogą zareagować widzowie. A tymbardziej co może zrobić twoja była dziewczyna, pamiętasz co robiła ze swoimi koleżankami na live po tym jak ludzie zaczęli nas shipowac? – Zapytałam.
– Pamiętam, ale obiecuje ze to juz się nie powtórzy a jeśli się powtórzy to Ola będzie miała przejebane. – Powiedział i mnie przytulil. Wtuliłam się w tors chłopaka I zaciągnęłam jego pięknym zapachem.
– Zagrasz coś? – Zapytałam Borygi wskazując palcem na gitarę.
– Oczywiście że tak knurze mój. – Pocałował mnie w czoło i wstał aby z rogu pokoju wziąć gitarę.
Chłopak nastroił gitarę a następnie w moich uszach rozbrzmiała melodia bardzo dobrze znanej mi piosenki "Vance Joy - Riptide".
Od razu zaczęłam spiewac a chłopak razem ze mną.
– "I was scared of dentists and the dark. I was scared of pretty girls and starting conversations." – Zaśpiewalismy razem.
W końcu nadszedł czas na refren.– "Lady, running down to the riptide,
Taken away to the dark side. I wanna be your left hand man." – Czułam się jakbym śniła.– "I love you when you're singing that song and i got lump in my throat cause, You're gonna sing the words wrong." – Zaśpiewalismy patrząc sobie w oczy a ja nie mogłam już wytrzymać i pocalowałam Borysa.
Jego usta były takie miękkie. Mogłabym się zatapiać w jego wargach przez wieki. Odsunęłam się i popatrzałam mu głęboko w oczy. On jedynie się zadziorsko uśmiechnął i zaczął mnie namiętnie całować.Pozniej włączyliśmy playlistę i śpiewaliśmy razem piosenki.
![](https://img.wattpad.com/cover/372586995-288-k371326.jpg)
CZYTASZ
Zostaniesz moją struną od gitary?•||•SantiaxBorys•||•
Ficção Adolescente15-nastoletnia Santia Kozłowska, wprowadza się do domu wraz z sześcioma innymi nastolatkami aby przez następne miesiace/lata nagrywać z nimi na platformie YouTube pod nazwą grupy Teenz. Gdy powoli oswaja się z otoczeniem zaczyna coś czuć do jednego...