Co on tutaj robi? Kostek właśnie przyszedł a w sumie nie on przybiegł, chyba Hania go prawie znalazła.
- Ej patryk jesteś tu? - aha a ja? XD
- tak. Co ty tutaj robisz? - zapytał obok mnie towarzysz.
- Hania mnie prawie znalazła, ale jak szukała w innym miejscu to tu się wślizgnąłem. - Tak jak myslałam.
- Co ty tam robisz? Nie jestes z lilą? - XD chcialo mi soe smiac.
- Hejka. Co tam? - spontan
- yyYYee. Dobra wchodze tam do was - szepcząc mówił zeby go hania nie znalazła.
Chlopak wszedl a ja nie wiem dzialam więc nie wiedzialam od czego zacząć jakiś byle jaki temat. Włączyłam GoPro, i
zaczęłam mówić- Ogólnie ktoś prawie został złapany.
- Prawie. - chłopak podkreślił swoło Prawie"
- ta ta hah- za hihotałam
- Co sie tak hihrarasz - powiedział, głęboko patrząc w moje tęczówki. Spojrzałam na niego z byka a on sie uśmiechał.
- Stop stop. Nie kłóćmy się, kochajmy się. - powiedział śmiejąc się z nas obu.
- Taaa. - przedłużyłam swoją wypowiedź odwracając wzrok od blondyna.
- No tak tak - rzekł irytująco.
- PATRYK LILA KOSTEK WYGRALISCIE!!! - Wika krzyknęła. I EZ LUDZIE
- JESTESMY W BAWIALNI WSZYCY! - krzyknął Patryk
Wszyscy wbiegli do bawialni a my wychylismy głowy.
- Co jak wy tam weszliście? - mówiła Faustyna ze zszokowaniem w głosie.
- Po siatce - w schodzeniu zeszkoczyłam na równe nogi razem z chłopakami.
- Aleee hardcory - powiedział świeży A ja się zaśmiałam
SKIP TIME W DOMU GENZIE
Podszedł do mnie Bartek.
- Masz moze ig?
- A mam. Podać? - powiedziałam a chłopak oparl się o ścianę.
- A poproszę - rzekł a ja sie zaśmiałam
- vlilciav
- Okej mam cie juz w znajomych, chodź na relacje ze mną.
- juz juz
@bartkubicki
- Nie no ładnie wyszliśmy- uśmiechnęłam sie do chłopaka.
- No oczywiście bo to my!
- Wogole jest juz 1
- Masz gdzie spac? Bo napewno nie bedziesz jechac w nocy do swojego domu.
- Nie, chwilowo niw mam. Daj mi jakis koc prześpie sie na kanapie.
- Nie śpisz u mnue w pokoju.
Zza rogu ściany zobaczyłam kostka. Coo
Podsłuchiwal nas!- Obruć się i zobacz kolega chyba na ciebie czeka hah.
- Co? Gdzie niby?
POV KOSTEK
Przechodząc korytarzem usłyszałem rozmowę lily i Kubickiego. Prosił ją o ig i jaką relacje. Słyszałem też, że gość chciał ją przenocować w siebie w pokoju. Czułem że coś ściska mnie w gardle. Nigdy się tak nie czułem. Co to było za uczucie? Wychyliłem sie chyba za mocno bo lilia mnie zobaczyła. Super
- Co? Gdzie niby?
- Spokonie ja ide tylko do siebie. - powiedziałem troche zakłopotany.
- Mhm - mruczał coś pod nosem a dziewczyna się patrzyła.
-Dobra ja idę na dół do salonu. -przerwała ciszę i sobie poszła.
Ja w tej chwili ruszyłem do swojego pokoju po telefon. Z genziakami mamy oglądać jakiś film. Weszłem do salonu, wszycy byli. Film się zaczął, siedziałem obok świeżego i fausti, świeży obok hani a obok hani lila. Naprzeciw dziewczyny siedział bartek. Patrzył się w ekran dużego telewizora. Film się zaczął. Widziałem jak lila uśmiecha się szeroko do wyświetlacza telefonu. Pokazała hani a ona też się uśmiechnęła. Lila popatrzyła się na Bartka i się uśmiechnęła pokazując zęby a on odwzajemnił.
- Uuu jakie zakochańce - powiedział świeży a ja się dziwnie poczułem. Po blondynce było widać że go spiorunowała zwrokiem.
- Ta zakochańce.
- Hah- zaśmiał się świeży a po nim Patryk. I reszta razem ze "mną" . Film się skończył i jest 2:14, teraz się zastanawiam co będzie z Lilą. Przechodząc przez korytarz do pokoju usłyszałem cichą rozmowę Bartka i Lily.
-Nie no spokojnie pójdę do Julitki. - słyszałem cichy głos dziewczyny.
- Nie, mówię ci że nie robisz żadnego problemu. - powiedział Bartek.
- Wygrałeś.- rzekła zrezygnowana
Ktoś nagle zaciągną mnie za rękę. Nie widziałem kto to, bo było ciemno. Byliśmy za rogiem tam gdzie nikt nas nie widział. Kurwa to Łysy Świezy
- Świezy co ty robisz? - miałem nadzieję że nie widział że się na nich gapię.
- Przecież widziałem. - widziałem jak szczerzy zęby.
- Co? Niby co? - udawałem ze nie wiem. Nie wychodziło mi to.
- Nie udawaj widzę że cię coś coś - zaśmiał sie. Eh
- Masz mnie. Patrzyłem się i co. - zestresowany byłem nie wiem wogole dlaczego.
- Nic ide juz. Wiedz że zawsze możesz pogadac o tych zamotach. - pokazał mi oczko.
- Tak wiem.. - westchnąłem i przeczesałem włosy ręką do tyłu.
Weszłem do pokoju i starałem zasnąć bez zmartwień i złych myśli.

CZYTASZ
Czy to przypadek?/ OLIWIER KOSTEK KAŻUŁNY
FanfictionJestem Lila Wiśniewska, tak siostra tego friza. Pewnego dnia zadzwonił do mnie z interesującym spotkaniem. Jak to się skończy? Co się stanie? Przeczytaj a się dowiesz 😚