Dwa dni i będą całe dwa tygodnie ja pierdole czas leci tak szybko że to chuj. No dobra dobry wieczór dzień dobry dobranoc dla was wszystkich gdzie kolwiek nie jesteście i jak kolwiek nie żyjecie. Kolejny dzień kolejne trudności boję się poznałem tą jedną dziewczynę i sam nie wiem boję się zakochać bo co jeśli się zakocham a moja była będzie mnie potrzebować... co jeśli będziemy chcieli do siebie wrócić dlatego powiedziałem jej o tym a ona na to rozumiem mam podobnie że nie jestem sobie w stanie dać spokoju więc nasza relacja aktualnie jest bardzo fajna totalnie mi to odpowiada jest mi dobrze czuję się komfortowo innymi słowy jest g. Mogła by tylko częściej mi odpisywać ale przesypia cały dzień xD. Wyjazd jest taki średni chce już wrócić do wwa jak mam być szczery lubię to miejsce ale teraz jakoś nie chce tu być. Od zerwania mam wielką potrzebę położenia się z kimś i po przytulania. Ci co umarli teraz mieli plany na jutro a ci co zerwali w czerwcu mieli plany na wakacje, to miały być wakacje mojego życia wszystko pięknie zaplanowane co chciałem zrobić... i mimo że dalej robię dużo super rzeczy to, to chciałbym robić je z nią myślę że kiedyś to wróci myślę że będę o to walczył jak już tylko skończę batalię z samym sobą podobno psychologowie mówią że czas odkochania o ile coś takiego jest to około 15 miesięcy więc mam jeszcze trochę ponad rok żeby sobie ze sobą poradzić. No to chyba na tyle dzisiaj pora iść i udawać przez parę godzin że się śpi przed innymi i przed samym sobą...
A xD zapomniałem o jakiejś puencie a to ważne „miłość może istnieć bez relacji ale jest w chuj ciężka więc kochajmy się dalej a relacja kiedyś ją naprawimy"Pisane z nocy 22 na 23 lipca 2024 roku.

CZYTASZ
Przemyślenia i problemy
De TodoCześć mam na imię Marcel ostatnio mam gorszy okres w życiu zerwanie z dziewczyną itd nie wiem nawet jak się znalazłem na tym koncie ale będę wstawiał tu co noc jakieś moje przemyślenia czy inny Bulshit.