Kurwa mać 4:20 już się jasno robi gdzieś mi ten czas uciekł ale witam na kolejnych nocnych przemyśleniach. Emm dzisiejszy dzień był cool spotkałem się z przyjaciółką z którą dawno się nie widziałem więc giga fajnie wkoncu mogę trochę odpocząć bo moja matka wyjechala i nie będzie mnie zmuszać do wszystkiego więc jest g. Mam wrażenie że zaczynam mieć coraz bardziej wyjebane na wszystko nie wiem czy to ma jakiś sens ale tak. Jezus muszę odpisać na kilka ważnych smsów zapomniałem o tym jak i o wielu innych rzeczach ale to norma iiiiii tak życie płynie powoli od nocy do nocy od myśli do myśli cały czas jest tak samo. Nie mam żadnych emocjonalnych rewolucji dzisiaj może to dobrze albo i nie bo mogą jutro wrócić ze zdwojoną siłą mam nadzieję że nie. Czuję taką obojętność ostatnio coraz częściej fantazjuje o śmierci i o tym co jest po niej czytam artykuły o ludziach którzy podobno umarli i wrócili do życia ale wiecie to tylko historie co innego przeżyć na własnej skórze ciekawe czy w kluczowym momencie cię to boli czy już nic nie czujesz czy faktycznie coś jest po czy może nie ma nic a może jest następne wcielenie a może jest raj a może jest piekło a może jesteś duchem do końca świata nie mam pojęcia ale strasznie to ciekawe i lubię myśleć na ten temat pozwala mi to mieć uczucie że nawet jeżeli moje życie nie będzie miało sensu to przynajmniej rozwiąże jedną tajemnicę. Co tam się chowa? No i to właściwie tyle nie wiem co mam więcej napisać może na dzisiaj tyle wystarczy. Jeżeli coś ma się wydarzyć to się wydarzy nie ma znaczenia za ile dni bądź lat.
Pisane w nocy z 26 na 27 lipca 2024 roku.
![](https://img.wattpad.com/cover/372816712-288-k259684.jpg)
CZYTASZ
Przemyślenia i problemy
DiversosCześć mam na imię Marcel ostatnio mam gorszy okres w życiu zerwanie z dziewczyną itd nie wiem nawet jak się znalazłem na tym koncie ale będę wstawiał tu co noc jakieś moje przemyślenia czy inny Bulshit.