Pov: Mateo
Siedziałem spokojnie sam w pokoju. Każdy z chłopaków poszedł gdzieś indziej i zostałem całkiem sam. Chase siedzi z Charlotte a pozostali chłopacy poszli porozmawiać na osobności. Nie wiem o czym chcą rozmawiać ale wiem, że to pilne.
Gwałtownie podskoczyłem na dźwięk pukania do drzwi. Ktoś wrócił?
Wstałem z łóżka I otworzyłem drzwi. Moje zdziwienie było ogromne gdy zobaczyłem przed sobą Lily.- Czego chcesz? - Zapytałem szorstko
- Chciałabym porozmawiać
- Nie ma o czym. Zraniłaś mnie i tyle
- Właśnie jest o czym gadać. Mogę wejść do środka? Nie będziemy chyba gadać na korytarzu
- Lily błagam idź z tąd
- Mateo ja wiem, że nie chcesz mnie teraz słuchać ale
- Nie ma żadnego ale. Po tym co zrobiłaś nie chce z tobą wcale rozmawiać. Nawet w szkole
- Skoro nie chcesz rozmawiać to tylko mnie posłuchaj
- Nie chce ani z tobą rozmawiać ani Cię słuchać
- Mateo błagam Cię. Przyszłam przeprosić
- Że co przyszłaś zrobić? Przeprosić?
- Tak. Ja źle zrobiłam wyśmiewając twoje uczucia. Przepraszam
- Myślisz, że głupie przepraszam załatwi sprawę? Zraniłaś mnie i to mocno. Zwykle przepraszam nie załatwi sprawy
- To co mam niby zrobić? Padnąć ci do stóp i przepraszać?
- Nie chce od ciebie nic Lily. Perfidnie mnie wyśmiałaś, moje długoletnie uczucia do ciebie. Teraz myślisz, że Ci wybacze
- Mateo ja nie chce mieć nikogo na sumieniu. Wybacz mi
- Trzeba było myśleć wcześniej czy chcesz mieć kogoś na sumieniu
- Mateo znam Cię. Nie potrafisz się długo gniewać. Wybacz mi proszę
- Nie
- A jakbym coś dla ciebie zrobiła?
- Nie
- A jakbym Cię pocałowała?
- Też nieJednak do Lily coś nie dotarło, bo przybliżyła się do mnie i docisnęła swoje usta do moich. Odrazu ją odepchnąłem od siebie i wyrzuciłem z pokoju zanim zdarzyła się odezwać.
Myślała, że co? Że po pocałunku wszystko jej wybacze? Że zapomnę jak moje serce cierpiało, bo usłyszeniu jej wrednych słów? Co ona sobie myślała?
Może i pocałunek z nią był dla mnie kiedyś marzeniem ale teraz już nie jest. Wyleczyłem się z jebanej obsesji na jej temat I żyje o wiele lepiej niż z obsesją.
Podszedłem do lustra w rogu pokoju i wytarłem z ust brokatowy błyszczyk. Kiedyś marzyłem, aby mieć go na ustach. Teraz jest dla mnie lepiącym się okropieństwem.
Nie dostałem na długi czas sam, bo za niedługo znowu ktoś zapukał. Lekko uchyliłem drzwi, aby upewnić się, że to nie znowu Lily. Jednak przeliczyłem się i był to chłopak o czarnych włosach oraz imieniu Cedric.
- Chyba pomyliłeś pokoje
- Właśnie, że nie. Trafiłem idealnie - Wyciągnął w moją stronę dłoń - Jestem Cedric
- Wiem kim jesteś
- I ja też wiem kim ty jesteś dlatego przyszedłem
- Czego od mnie chcesz?
- Łączy cie coś z Daisy? - Wypalił
- Nic oprócz koleżeństwa to nie
- To świetnie
- A co od niej chcesz?
- Chce ją niedługo poderwać, bo mi się spodobała. Nie byłem pewien czy jesteście razem czy nie, więc wolałem zapytać
- Coś jeszcze chcesz?
- Nie
- To pa - Zamknąłem drzwiSzczerze słysząc, że Daisy podoba się Cedricowi się zdenerwowałem. Sam nie wiem czemu, bo przecież jest tylko koleżanką, która znam krócej niż tydzień. Może to dlatego, że kojarzę Cedrica z szkoły i wiem jaki jest naprawdę. Chociaż ja nie jestem lepszy, bo sam pale papierosy ale to tylko w sytuacjach naprawdę stresujących.
Zdenerwowany wyszedłem z pokoju i zacząłem szukać Chase'a, bo muszę się komuś wygadać. Poszedłem na początku do pokoju Daisy I Charlotte. Otworzyła mi Addie, którą nie zbyt lubię ale to nie ważne.
- Jest Chase?
- Nie
- A wiesz gdzie może być?
- A co ja jestem jego opiekunka?
- Dzięki za pomocMówiłem, że jej nie lubię.
Chase'a znalazłem dopiero na dworze z Loganem i Jordanem. Czy oni spiskują przeciwko mnie, że rozmawiają na osobności bez mnie.
- Czy w spiskujecie czy nie chcecie z mną rozmawiać? - Zapytałem prosto z mostu
- Nigdy w życiu tylko musimy porozmawiać o czymś dla ciebie nie przyjemnym
- Niby o czym?
- O Lily - Wyjaśnił Logan
- A po co niby rozmawiacie o Lily?
- Bo ona z nami rozmawiała
- I pytała co ma zrobić żebyś jej wybaczył
- Co jej powiedzieliście?
- Że nie chcesz ją znać - Powiedział Jordan
- Muszę wam powiedzieć, że źle się spisaliście
- Niby jak to? - Oburzył się Logan
- Lily u mnie była
- Wybaczyłeś jej?
- Oczywiście, że nie
- To dobrze - Chase poklepał mnie po ramieniu - Bycia kurwą się nie wybacza
Każdy z nas zaśmiał się głośnoChase ma rację. Bycia kurwą i suką się nie wybacza. Nie będę przyjmował jej przeprosiń, bo nie brzmiały szczerze.
Nie zamierzam uśmiechać się do niej, gdy mijam ją na korytarzu wiedząc, że złamała moje serce.Lily była dla mnie kiedyś miłością życia. Teraz jest nikim
_______________________________________
☆Hi☆
Pytanie od Foczki ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble
Pytanie od Foczki ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble
Podcast przy tym rozdziale- Gadki Szmatki Martini
800 Słów
CZYTASZ
Lato połączonych serc [ ZAKOŃCZONE]
Teen FictionDaisy Creams to siedemnastolatka, która zakłada, że obóz będzie tylko zwykłą odskocznią od normalnego życia. Jednak już na początku w oko wpada jej pewien chłopak. Kto to taki? Mateo Walker od zawsze podkochiwał się w Lily Page, czyli w jego koleżan...