Włatcy móch - One shoty!!1!

rodział pionty ;* (MxCZ)

Hello kochaniiii :3 I'm happy, że tak dobrze przyjmujecie moje "dzieło" :P
Dzisiaj part o shipie Maślana x Czesio, który sam nawet lubię, jest cute.
Request ponownie od ammoniusza :>
Bez zbędnego pierdolenia, let's go!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Maślana i Czesio byli już od ponad tygodnia razem. Udało im się to ukryć przed chłopakami i resztą, chociaż widać, że zachowują się inaczej.
- Ej, nie myślisz, że Maślana i Czesio są jakoś... Blisko siebie?- Konieczko spytał się Anusiaka, oboje spojrzeli na idących obok nich chłopaków, trzymających się za ręce. Wcale nie kurwa podejrzane.
- Hmm... Nie, chyba nie.- Odbyciak wzruszył ramionami, mając to szczerze w dupie.
W szkole na lekcji gdy facetka coś tam gadała, zombiak i mamoniarz teraz cały czas ze sobą gadali, więcej niż zawsze.
- A O CZYM WY TAK GADACIE BAMBARYŁY?! MOŻE SIĘ PODZIELICIE Z KLASĄ?!- Frał na nich krzyknęła.
-Nie, nie, nie... Nie trzeba...- Maślana zaprotestował- Po za tym my wcale nie gadamy...
-JUŻ, ZA DRZWI!!- Stara prukwa go wygoniła.
-Niech pani nie krzyczy na mojego ch-...
Maślanę!!- Czesio poszedł za drugim chłopakiem, pokazując faka facetce.
-Ja z nimi nie wytrzymam...- Powiedziała do siebie gdy para wyszła.
-Dzięki Czesiu, że poszedłeś ze mną...- Maślanka uśmiechnął się lekko do zombiaka, całując go w policzek.
Czesio zachichotał, odpowiadając:
-Nie ma za co! Nie zostawię cię samego.
Przytulili się, nie zauważając nawet gdy Konieczko i Anusiak również zostali wywaleni z klasy, teraz patrząc na nich.
- Mówiłem, że coś między nimi jest.- Kurdupel się uśmiechnął, śmiejąc się.
Zakochana para Jacek i Jacek szybko się od siebie odsunęli.
- No co ty... To... Um...- Maślana próbował znaleźć jakąś wymówkę.
- Nie no spoko, stary. Nic do tego nie mam.- wzruszył ramionami.
- No, lepsze już to niż jakbyś był z pedałką.- Odbytnica dodał.
Czesiulek i Maślanka odetchnęli z ulgą, myśląc, że chłopacy ich wyjebią z ekipy czy coś, na szczęście nie.
- To co? Idziemy do mnie na chatę grać w Magicznych Wojowników 2??- Maślana zaproponował.
- Jacha!- Pozostała czwórka odpowiedziała.
Poszli więc na chatę do Maślany nawalać w gierkę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Fuck, zrobię part 2 tego I think bo było nie źle, lecz krótko.
And było jakoś więcej swears w tym rodziale, ale chuj mnie to xd
Pozdrawiam rodzinkę and see ya later in part 2 or next rozdział! :D

Bonusik :P