Wysiedliśmy z auta i słyszałam głośne oklaski i krzyki i widziałam jak ten dupek znowu do mnie idzie
- no no maluta nie spodziewałem się tego że aż tak dobrze jeździsz- powiedział
- gdybym nie umiała to bym się tutaj nie pokazała logiczne chyba panie ego top - powiedziałam z irytacją w głośnie
- może pójdziemy się zabawić sam na sam ?
- spierdalaj idź szukaj innej debilki
- nie wiesz co tracisz malutka dzięki mnie nie mogła byś chodzić przez najbliższy tydzień
- ta to znakomicie wysokie ego i mały kutas pff- rzuciłam szyderczo
Odeszłam od tego idioty i poszłam do Daniela
- Brawo Victoria to był cudny wyścig można powiedzieć że wygrałaś remis z kim takim to cud, i chyba wpadłaś mu w oko
-Dzięki daniel ale ja tam nie czuje się jak bym wygrała, weź zaraz go mu wydłubie te oczy irytują mnie tacy faceci duże ego ale mały kutas- zaśmiałam się i Daniel zrobił to samo
- widzisz już tak z nami faceta tak bywa, lecisz z nami na impreze ?
- wsumie mogę muszę jakoś odpocząć po całym tygodniu pracy
Pojechaliśmy do jakiegoś budynku w którym była cała impreza stwierdziłam że muszę się czegoś napić więc poszłam do stołu z asortymentem alkocholowym usiadłam za robienie drinków i całej reszty był odpowiedzialny jakiś wysoki blondyn obok siedział jakiś facet który mnie odrażał na sam widok wzięłam łyka przygotowanego trunku a ten zaczął do mnie zagadywać jeszcze tego brakowało pomyślałam
- Cześć lala zabawimy się może?
-Spierdalaj nie jestem zainteresowana- rzuciłam
- no nie bądź taka niedostępna wiem przecież że chcesz - złapał mnie za udo a ja straciłam mu rękę złapał mnie i zaczął ciągnąć
Nagle z nikąd pojawił się ten dupek z Tokyo i powiedział
- nie widzisz że nie jest chętna spierdalaj stąd zanim obije ci mordę
- już już spokojnie - rzucił i odszedł
- Dzięki ale czemu właściwie mi pomogłeś - zapytałam
- nie lubie takich zachowań wobec kobiet może świety nie jestem ale nie toleruje tego jak dziewczyna nie chce to nie.
-Dzięki raz jeszcze gdyby nie ty to nie wiem jak by się to skończyło
