nine; Ashton

296 31 0
                                    

-Napijesz się czegoś? - zapytała dziewczyna, kiedy przekroczyli próg jej mieszkania

-Może herbaty - odpowiedział chłopak, po czym ściągnął swoją bluzę i powiesił na wieszaku, a buty pozostawił na ziemi w przedpokoju. Wszedł dalej i rozglądał się po mieszkaniu. Było urządzone w ciekawym stylu. Białe ściany i meble utrzymane w kolorze kości słoniowej. W ten sposób stał się bardzo przytulny i nowoczesny.

-Rozgość się - powiedziała nagle dziewczyna wyrywając chłopaka z zadumy, po czym swoim krokiem udała się zapewne do kuchni. Chłopak jeszcze chwilę krążył po salonie, kiedy na ścianie obok regału z książkami dostrzegł małą fotografię. Był na niej mały chłopiec i pewnie Lea. Na zdjęciu wyglądali na bardzo szczęśliwych. 

Ashton dokładnie oglądał fotografię. ten mały chłopiec ewidentnie mu kogoś przypominał. Nawet nie zauważył kiedy do pokoju weszła Lea z dwoma kubkami parującej cieczy.

-Ashton twoja herbata - odezwała się dziewczyna. Chłopak odwrócił się w jej stronę i posłał jej przyjazny uśmiech. Strasznie korciło go, aby zapytać kto jest na zdjęciu.

-Lea? - zapytał niepewnie.

-Tak?

-Kto jest na tym zdjęciu ? - zapytał i wskazał ręką na fotografię

-Ja i mój przyjaciel - powiedziała dziewczyna, ale jej mina znacznie się pogorszyła. Wyglądała jakby miała się rozpłakać.

-Co jest? - zapytał chłopak dosiadając się do niej i obejmując ramieniem.

-Mieszkam w Sydney od urodzenia. Kiedy miałam 10 lat moi rodzice znaleźli pracę w Londynie, a ja wyjechałam z nimi. Zostawiłam wszystko. Włącznie z moim najlepszym przyjacielem. Po 5 latach wróciłam tutaj. Chciałam na nowo skontaktować się z chłopakiem, ale on mnie unikał. Do tej pory nie wiem co dzieje się z Calumem - powiedziała dziewczyna, a na imię Calum Ashtonowi opadła szczęka. Czy to możliwe, że to ten Calum? Jego przyjaciel?

-Calum Hood? - zapytał po chwili zastanowienia nadal trzymając blondynkę w swoich ramionach

-Ską..skąd wiesz? - zająknęła się

-Kojarze go ze szkoły - odpowiedział kłamiąc przy tym.- To co oglądamy? - dodał po chwili

-Może jakąś komedię? - zaproponowała, a chłopak przytaknął

Oboje zajęli się oglądaniem filmu. Cieszyli się swoją obecnością, ale jedna myśl nie dawała Ashtonowi normalnie funkcjonować. Czy dobrze zrobił okłamując Leę?

Kiedy film się skończył zauważył, że dziewczyna zasnęła na jego ramieniu. Wziął ją na ręce i zaniósł do jej pokoju. Położył na łóżku i ucałował delikatnie w rozgrzane czoło. Wtedy zdał sobie z czegoś sprawę. Jest po uszy zakochany w Lei Allen. Z uśmiechem na twarzy opuścił dom dziewczyny, a sam udał się do swojego, gdzie od razu zasnął z wielkim uśmiechem na twarzy.

/*/

w końcu Ashton się skapnął ;D

do następnego - xdes_irwinx


nike girl ➸ a.i ✓Where stories live. Discover now