Upadam
Lecz za każdym razem wstaje
Na ten rodzaj zmęczenia
Nie licz, że pomoże spanieUpadam
Nie zawsze mając chęć na ratunek
Choć gdy odpowiednie osoby pragną wesprzeć
Pozwolę sobie owinąć opatrunekUpadam
Miewam często ochotę się poddać
Dumna, gdy do głowy przychodzą mi myśli
Że może jednak warto dotrwaćUpadam
I wiele razy jeszcze mi się to zdarzy
Uwierz, często wycieram strumień łez z mej twarzy
Trzyma mnie jedna myśl, mówiąca by nie polegnąć
Złe myśli prędko odepchnąć, w lustrze szeroko się uśmiechnąć.
![](https://img.wattpad.com/cover/374497988-288-k869620.jpg)