Rozdział 1

62 9 0
                                    

Podfic: https://open.spotify.com/show/3KDw5T3Hckqjkfov1YVGUh?si=f504a2aae3df45ce&nd=1&dlsi=53ce1ebd83b14f0a

Oznaczenie/TW: Ta praca ma oznaczenie "dla dorosłych" z powodu scen seksu. Nie występują tutaj żadne wrażliwe treści.

Przeszłość: Historia rozpoczyna się dwa lata po wojnie. Wydarzyło się wszystko z siedmiu książek, nie licząc epilogu.

══════════════════════

Jest taka miłość, którą wspominam
jak ziarno,
którego nigdy nie zasiałam.

Wspominam usta, które dopiero mam pocałować
i oczy,
które jeszcze nie spotkały moich.

Wspominam dłonie obejmujące moje nadgarstki
i ręce,
które sprawiają, że czuję się jak w domu.

Zastanawiam się jak to jest, że tęsknię
za tymi rzeczami,
choć nigdy ich nie poznałam.

- Lang Leav

══════════════════════

Teraźniejszość: Styczeń 2000 / Czas Draco: Teraźniejszy

══════════════════════

Draco Malfoy

Wiatr wył na zewnątrz i zaczął grzechotać okiennymi szybami. Draco uniósł wzrok znad biurka i spojrzał na szare niebo. Prawdopodobnie zacznie śnieżyć w momencie, gdy opuści Dwór.

Jego myśli poszły dalej, gdy zastanawiał się czy w Londynie pogoda też była zła. Nie sprawdził jej przed opuszczeniem swojego mieszkania z racji, że aportował się prosto do środka Dworu. Planował odwiedzić ulicę Pokątną w celu kupienia kilku rzeczy do uzupełnienia jego zapasów eliksirów po pomocy ojcu, ale odpuściłby sobie, gdyby była burza.

Z powrotem zwrócił uwagę na rzeczy leżące na jego biurku. Im szybciej skończy je katalogować, tym szybciej będzie mógł wyjść.

Draco i jego ojciec dalej byli w zawieszeniu przez rolę, jaką pełnili na wojnie. Znaczyło to, że oprócz powiadamiania biura Aurorów za każdym razem, gdy opuszczali Anglię i uczestniczenia w odprawach odbywających się dwa razy w roku, zadaniem Draco i Lucjusza było pozbycie się z Dworu Malfoyów wszystkich czarnomagicznych artefaktów. Spędzili miesiące, przeczesując cały dom i w końcu zostało im ostatnie kilka rzeczy.

Próbowali je zidentyfikować i zabezpieczyć przed oddaniem ich, ale w kilku przypadkach artefakt był na tyle tajemniczy, że ani Draco, ani jego ojciec nie mogli odkryć do czego służył. W takich przypadkach, dawali sobie spokój i wzywali Aurorów, by je zabrali, bo wiedzieli jak niebezpieczne było dotykanie nieznanego, czarnomagicznego obiektu.

Draco nie miał nic przeciwko cichym godzinom z ojcem, ale i tak byłby wdzięczny mając już to zadanie za sobą. Astoria również. Ciągle narzekała na to, że spędzał większość weekendów w Dworze. Zaproponowała kilka razy swoją pomoc, ale odmówił. To było zbyt niebezpieczne. Nawet jego matka nie dostała pozwolenia, by pomóc.

Na myśl o niebezpieczeństwie, Draco sięgnął do różdżki, by poczuć, że ma ją pod ręką. Była w wewnętrznej kieszeni, więc przeniósł ją do zewnętrznej, by była łatwo dostępna i ponownie skupił się na książce referencyjnej, której używał do identyfikowania artefaktów. Obecny, który wyglądał jak czarny, przerośnięty sekstant*, nękał go już prawie godzinę.

Timeless || TŁUMACZENIE PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz