Ktosiek POV:
Za godzinę miał się odbyć festyn juz oficjalnie, wszystko było już gotowe i o dziwo już otwarte chociaz jest dopiero 18.
Siki: Hej Ktosiek
Ktosiek: OOOO Hejka Siki nie zauważyłam się, co tam?
Siki: A nic, niedawno skończyliśmy wszystko ogarniać. Mam propozycje nie do odrzucenia
Ktosiek: Jaką
Siki: Pojedynek w warcaby, teraz.
Ktosiek: Dobra
Poszłam za Sikim i zaczęliśmy grać w Warcaby
Crimson POV:
Siedziałam z Tori przy jej stanowisku. Gadałyśmy na temat tego dziwnego wydarzenia ale później uznałyśmy że i tak nic z tym nie zrobimy wiec zmieniłyśmy temat rozmowy na coś innego.
Tori: Zaczekasz chwilkę? Muszę gdzieś szybko iść
Crimson: Spoko, zaczekam
Tori: Dziękii!!!
Tori POV:
Byłam umówiona na 18.30 za blokami, mam nadzieję że mnie nie wykiwali
???: Hej Psst, tu jestem
Tori: Gdzie masz towar?
???: Tutaj
Pokazał mi torbę
Tori: Ile masz
???: 12 tysięcy arbuzików, tak jak sie dogadaliśmy.
Tori: Dobra
???: A gdzie moja część zapłaty?
Tori: Słuchaj, wszystko wydałam w hazardzie. Nie mam nic. Daj mi jakis czas to ci oddam
???: Nie zesraj sie teraz albo gowno dostaniesz
Tori: Abrakadabra chuj ci w dupe
Kopnęłam go w krocze i szybko pobiegłam do domu bo odłożyć mój cenny towar, pewnie znowu wszystko wydam na hazardzie, ale co mi tam. YOLO
Crimson POV:
Czekałam na Tori, nie było jej dość długo. Ciekawe co robiła.
W końcu wróciła.
Tori: Hejka przepraszam że tak długo
Crimson: Nic nie szkodzi, a tak z ciekawości gdzie byłaś?
Tori: Aaa umowilam się z znajomym, musieliśmy pogadać o czymś
Crimson: Okii
Bogi POV:
Leżałam z Człowiekiem w łóżku, Człowiek chyba śpi ajajaj, sprawdziłam zegarek, jest 19... A JA Z CZŁOWIEKIEM O 20 MAMY WYSTEP!
Bogi: CZŁOWIEK WSTAWAJ SPOŹNIMY SIĘ!
Człowiek: Daj mi jeszcze pospać troche, tak troszkę chociaż 10 minut jeszcze
CZYTASZ
Wojna Szczurów
Fantasíamała wioska, dwóch burmistrzów, położona daleko bez kontaktu z światem zewnętrznym. skibidi toilet?!?!?!? sigma rizz gyat!?!?!!?!? nya nya nya nya!!!!! Super przygody polecam jak tego nie zjebie i bedzie miało sens to powinno byc super 🥰