Siedzę w swoim pokoju na łóżku jednak moje myśli sięgają zupełnie gdzie indziej. Otacza mnie ciemność. W głowie znów słyszę ten głos. Mówi mi, żebym się zabił. Uśmiecham się. Po moich policzkach płyną łzy. Sięgam do kieszeni i wyciągam garść tabletek wyciśniętych z dwóch blistrów. Wkładam je do ust i popijam wodą. Powoli kładę się i puszczam moją ulubioną, smutną playlistę, żeby towarzyszyła mi, gdy będę odchodzić. Zamykam oczy. Nie wiem, ile mija czasu. Kilka sekund, minut, godzin? Otacza mnie nieprzenikniona ciemność, w którą zanurzam się coraz głębiej. Czuję wszechogarniający spokój i nic więcej. Tak po prostu po cichu sobie odchodzę. Koniec bólu, cierpienia i tych wszystkich negatywnych emocji. Po prostu koniec.
CZYTASZ
Miłość do śmierci
De TodoZ pamiętnika młodego samobójcy, zakochanego w śmierci. TW: ŚMIERĆ, SAMOBÓJSTWO, SAMOOKALECZANIE, STANY LĘKOWE, ZABURZENIA ODŻYWIANIA, MYŚLI SAMOBÓJCZE, DEPRESJA !KSIĄŻKA NIE JEST ZACHĘTĄ DO POWTARZANIA UKAZANYCH W NIEJ CZYNNOŚCI. JEŻELI ZMAGASZ SIĘ...