9

21 8 3
                                    

DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ :

Yoongi i Agust bardzo się do siebie zbliżyli. Agust nawet z Jiminem się mocno polubili. Dziś mieli iść na imprezę w trójkę. Wyszykowali się ładnie i ruszyli do klubu.
W klubie Jimin tańczył prawie z każdą laską na parkiecie próbując którąś z nich wyrwać. Za to Yoongi i Agust cały wieczór na imprezie spędzali razem. Razem tańczyli, razem pili, śmiali się dużo, i dobrze się bawili.
Po jakimś czasie zatańczyli ostatni narazie taniec, poszli do stolika odpocząć. Yoongiemu zachciało się do toalety. Więc powiedział do Agusta.

- Aguś muszę do toalety poczekaj tu i popilnuj mi drinka dobrze?

- Dobrze ale uważaj na siebie.

- Będę uważał spokojnie.

Poszedł do łazienki. Był tam jeden chłopak o imieniu Hoseok. Yoon Go nie znał i nie zwrócił na niego uwagi, wszedł do kabiny zrobil co miał zrobić. Hoseok, czekał aż Yoon wyjdzie by móc coś zrobić. Gdy ten w końcu wyszedł i zaczął myć ręce, chłopak podszedł do niego od tyłu i ułożył dłonie na jego biodrach szepcząc mu do ucha. Yoongi już się tego przestraszył i chciał się wyrwać ale ten mocno go trzymał.

- Hej maluszku, może się trochę zabawimy? Będzie fajnie..

Hoseok zaczął obmacywać Yoona i próbował go rozebrać.

- N..nie, nie chce.. Zostaw mnie..

Zaczął się mocniej wyrywać i już płakać, ale on nie odpuszczał. Rozebrał Yoona na dole i siebie, już miał w Niego wchodzić gdy w tym momencie wpadł do łazienki Agust widząc co się dzieje i że Yoongi się próbuje wyrywać i płacze szybko odepchnął chłopaka od niego.

- Co Ty mu robisz!!!??

Agust pchnął mocno Hoseoka na ziemię zaczął go okładać pięściami. Yoongi w szoku jedynie automatycznie ubrał szybko spodnie,ale patrzył na to wszystko mocno przerażony i płakał. Hoseok starał się oddawać ciosy jednak nie były tak mocne jak Agusta.

-Zajebie Cię gnoju!!

Agust ciągle do krzyczał do Hoseoka. Yoon w końcu otrząsnął się z szoku i jakoś odciągnął Agusta od chłopaka.

- Aguś.. Zostaw... Nie warto...

Agust dał Hoseokowi jeszcze kilka mocnych ciosów i odsunął się, a chłopak uciekł szybko z łazienki. Agust przytulił mocno Yoongiego.

- Zdąrzył to zrobić?

Spytał Yoona.

- N..nie, na szczęście nie...

Znów się popłakał z emocji.

- Już dobrze Yoongiś... Jestem przy Tobie... Już nic Ci nie grozi...

Tulił mocno młodszego a ten wtulił się bardzo mocno w niego.

- Dziękuję Agust... Gdyby nie Ty...

Agust pocałował Yoona czule by już o tym nie myślał i żeby go uspokoić, na co ten odwzajemnił od razu pocałunek i po czasie uspokoił się w jego ramionach. Oderwali się od siebie.

- Wracamy do domu?

Spytał Agust.

- Tak... Nie chce już tu być... Tylko może uprzedźmy Jimina...

- Dobrze chodź

Wziął Yoona na ręce, znalazł po chwili w tłumie Jimina i podszedł do niego. Powiedział mu że z Yoongim już wracają do domu i żeby ten na siebie tutaj uważał bo przed chwilą Yoongi prawie został zgwałcony. Jimin mocno się zmartwił o Yoongiego i dostał wyrzutów sumienie bo to on ich zaprosił a koniec z końców zostawił samych i jeszcze prawie stało się to co mogło się stać.

SNOOZE (Agust D x Yoongi) cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz