#wpis 3

11 4 0
                                    

Wczorajszy dzień był słaby
Dzisiejszy jest do pizdy

Ogólnie śniadania nie jadłem bo za nim się ogarnąłem to musiałem iść do szkoły tam jakoś przeżyłem dzień,  wf był najgorszy czułem się upokorzony i chciałem płakać ale potem było nawet spoko... Do puki nie wróciłem do domu...

Moi rodzice ogólnie się pokłócili, w internecie randomom nie będę mówił szczegółów ale ogólnie słaba sytuacja nie pamiętam żeby kiedykolwiek mówili tak do siebie w mojej obecności (w sensie kiedy ja jestem w tym samym pomieszczeniu).

Zjadłem obiadek, dwa małe kawałki pizzy mrożonej.

Później próbowałem się trochę zrelaxować, obejrzałem sobie jakiś tam odcinek skins, Cassie jest taką kurwa relatable postacią że ja nie mogę, za bardzo ją rozumiem.

Potem musiałem przepisać coś tam z niemieckiego bo zapomniałem zeszytu, a wcześniej zjadłem pół jajka gotowanego i kromkę chleba z margaryną (LUDZIK Z DELMY🔥)

No i se wyszedłem pochodzić aby oczyścić myśli ale nie pykło.

W szkole jeszcze w między czasie zjadłem kanapeczkę, i mi 730kcal zjedzonych wychodzi. NIE BIERZCIE PRZYKŁADU ZE MNIE DROGIE DZIECI BO ROCZNA DZIDZIA POWINNA JEŚĆ WIĘCEJ, A JA JESTEM MENTALNIE JESZCZE PLEMNIKIEM, ja tu nie udaję dietetyka i nie promuje tego co robię jak niektóre influencerki to to jak chcecie się doedukować to kalkulator kalorii se znajdźcie czy coś albo w podręczniku do 7 klasy od Biologii se sprawdźcie.

To tyle misiaczki moje 💋
Take care of yourself ❤️‍🩹

Thanks For Being Here.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz