Pov fausti
Bartek...? - szepnęłam.
Tak? - Spytał.
Ogólnie to ja...mogłabym powiedzieć to dziewczynie ale...Co mam zrobić jak chłopak mi się podoba? - spytałam.
Podoba Ci się ktoś? - zaciekawił się.
Ma na imie Kuba i chodzi do waszej klasy...(Jak coś to po prostu się zrespił ten Kuba i tyle)
Ooo to... - zawahał się - dobry wybór ale...albo już nic cieszę się że ci się podoba - uśmiechnął się szeroko.
To jak mam do niego zagadać? - spytałam.
Może...napisz do niego zadzwon? - podrzucił odpowiedź.
Wzięłam telefon i wybrałam do niego numer.
Halo? Faustyna? No co się dzieje? - Spytał za słuchawki.
F: Bo Ty mi się podobasz i wiem że...ty tego nie czujesz
K...OCZYWIŚCIE ŻE CZUJE
F:Naprawdę?
K:Tak!!!
F:Kocham cie
K: ja ciebie też kochana
F: to może się spotkamy?
K:no jasne to może tak za 30 minutek?
F: Okii
Koniec rozmowy
B:i co?
F: jestem z nim!
B: to zajebiście!!!
F:Tak
B:Slayyyy
F:Yessssss
Wubuchnelismy śmiechem.
F: to ja się uszykuje
B: ocenie
Weszłam do łazienki gdzie się delikatnie Pomalowałam oraz uczesałam kucyka.
B: STARAAA ALE PIĘKNIE WYGLĄDASZ
F: Dziękuje
B:To co wychodzisz Tak?
F: tak papą Bartek
B: Bajooo
Wyszłam z uśmiechem na twarzy z domu.
F:Cześć Kochanie
K:Hej
F: jak się czujesz
K: super. Ładnie wyglądasz
F: Dziękuje
K: Mam tylko jedną zasadę że musisz trochę...schudnąć
F: Okej! Postaram się
K: no i klasa i też...mocniej się maluj bo brzydko wyglądasz w takich delikatnych makijażach
F: Oki kupię sobie lepsze kosmetyki
K: dobra
F: chcesz może coś zjeść?
K: ja tak ty nie musisz schudnąć
F: a no zapomniałam
Koniec spotkania
B: Hej!
F: Hejka Kuba jest cudowny!!!
B:...to super
F:Nooo
B: A tak w ogóle chcesz coś zjeść?