„Smoki. Też mi coś, rozumiem, każda inna szkoła... ale szkoła dla smoków?! Czy ja wam wyglądam na smoka?" – tymi słowami zaczęłam cały dzisiejszy dzień, który dosyć szybko popsuli mi moi rodzice, którzy postanowili zapisać mnie do szkoły dla smoków.
Nazywam się Claire, mamszesnaście lat i niedawno przeprowadziłam się do całkiem nieznanej mi krainy,która okazała się krainą smoków. Pochodzę z krainy Elfów i Wróżek, a ze smokaminigdy nie miałam nic wspólnego ale wiem, że przy nich będę wyglądała jak małedziecko, ponieważ przeciętny smok ma około dwa i pół metra wzrostu a ja mam ocały metr mniej co i tak jest dużo jak na wróżkę. Już jutro mam iść pierwszyraz spotkać się z tymi dziwacznymi uskrzydlonymi postaciami, które jak dotądwidziałam tylko w książkach.
CZYTASZ
Szkoła Smoków (pt.1)
Fantasy16 Claire w szkole dla smoków? Niby nierealne a jednak... Bohaterka spotka się z wielma trudnościami, nowymi znajomymi, a nawet... miłością. Zapraszam do przeczytania 1 Części Szkoły Smoków!