|30|

84 12 28
                                    

Ruiz: doner kebab nacho alejandro garnacho

Baena: SKOŃCZ Z TYM JUŻ MAM DOŚĆ

Nacho: ktoś mnie wołał?

Rodri: GLORY GLORY MAN UNITED

Simon: gorzej ci?

Merino: rodri bracie co oni ci zrobili

Rodri: mason zajebał mi telefon

Rodri: na szczęście już go odzyskałem

Olmo: postaralibyście się w tym united

Olmo: wygrywać 2 - 0 tylko po to żeby potem skończyć z wynikiem 2 - 2

Mount: do mnie masz pretensje?

Mount: ja z kontuzją siedzę na trybunach i podziwiam portugalską pogodę

Mount: właśnie nam wjebali na 3 - 2

Mount: mam stąd znakomity widok na wszystko

Torres: opowiadaj co się dzieje

Torres: akurat popcorn sobie zrobiłem

Mount: zaczynając od początku to w szatni Rasmus zarywał do Rashforda i wkurwiony ten Hag dał im butelką po głowie, ale że była ona pełna wody która się rozlała, to Rasmus musiał podjebać suszarkę Bruno, który oczywiście się wkurwił i powstała kłótnia, ale przerwał ją Alejandro bo okazało się że ta suszarka jest jego, ale Bruno mu ją zabrał a on nawet o tym nie wiedział

Navas: jak nie Robin z Ayme mają upośledzone historie to teraz wy z jakąś kłótnią o suszarkę wylatujecie

Mount: takie rzeczy są u nas na porządku dziennym

Mount: ale porządku za to nie ma w szatni

Mount: taki rozpierdol tam był że de Ligt pomylił koszulki i założył tą Eriksena i dopiero jak wychodzili na murawę to Casemiro mu o tym powiedział i musieli się nimi zamienić dlatego wyszli jako ostatni na boisko

Mount: i aktualnie Rashford siedzi na ławce nagrywając tiktoka a Antony przeżywa załamanie bo ludzie robią o nim jakieś edity

Torres: ciekawie tam macie ale u nas lepiej

Pedri: masz na myśli ogólnie czy to wczoraj?

Torres: ogólnie ale to wczoraj też

Gavi: ej właśnie wypuścił ktoś frenkiego z garażu?

Cubarsi: ...

Cubarsi: ty to miałeś zrobić

Gavi: TERAZ MI TO MÓWISZ?

Lopez: boże biedny franek

Navas: co wy tam odjebaliście?

Pedri: po wygranym meczu z young boys poszliśmy świętować do iñigo i yyyy tak wyszło

Rodri: po wygranym meczu czyli czymś czego nie doświadczy mason

Mount: zamknij mordę ja przynajmniej zagram w tym sezonie nie to co ty

Rodri: jeszcze ci tak załatwię że chuja zagrasz a nie sezon

Oyarzabal: fajne macie te kłótnie małżeńskie ale chciałbym się dowiedzieć co się działo u iñigo

Pedri: dziękuję za uwagę

Pedri: kontynuując

Pedri: Kounde dla żartów zamknął Frenkiego w garażu i do nas wrócił nic nikomu nie mówiąc. Po dwóch godzinach andreas do nas takie "gdzie jest frenkie?" I wszyscy zaczęliśmy go szukać. Dopiero potem Kounde sobie przypomniał że go uwięził w garażu, ale nikomu nie chciało się wychodzić na zewnątrz i mu otworzyć. Po jakimś czasie Gavi powiedział że idzie po szlugi do sklepu i miał go uwolnić

Pedri: ale nie uwolnił

Gavi: zapomniałem no

Lopez: ale papierosów to już nie zapomniałeś kupić

Gavi: i tak João wypalił mi połowę paczki a drugą połowę reus więc nawet nie skorzystałem

Zubimendi: CO TAM ROBIŁ REUS????

Cubarsi: siedział a co miał robić

Cubarsi: Lewy go zaprosił bo Borussia wygrała 7 - 1 ale zapomniał że on już tam nie gra

Cubarsi: mimo tego marco przyjął zaproszenie i po dziesięciu minutach pojawił się w środku z Suarezem

Ramos: SUAREZA Z AMERYKI WAM ŚCIĄGNĄŁ???

Torres: nie kurwa pana tadeusza z Somalii

Ramos: że ja o tym wcześniej nie wiedziałem

Nando: przecież wy byście się tam pogryźli

Ramos: o to chodzi

Pedri: z tego co mi wiadomo to teraz siedzi u Szczęsnego

Ramos: biegnę tam do nich

Pique: W KOŃCU MI DASZ SPOKÓJ

Mount: FERNANDES TY KURWO JEBANA

Ruiz: WALK ON WALK ON WITH HOPE IN YOUR HEART AND YOU'LL NEVER WALK ALONE

Baena: MARTIN ODDAWAJ WÓDKĘ

Nando: DLACZEGO WSZYSCY KRZYCZYMY????

Navas: żebym ja to wiedział

Le Normand: dobre pytanie

Mount: UNITED REMISUJE

Mount: ponownie

Mount: ALE REMISUJE A NIE PRZEGRYWA

Mount: MAGUIRE KOCHAM CIĘ

Rodri: aha nie no zajebiście

Mount: ciebie też

Mount: ale maguire'a bardziej

chat room || Spain National TeamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz