Rzym 3

2 0 0
                                    

- co ty taki siedzisz spieczony jak jablecznik - Sextus zagadał wpierdalajac swojego steka

Dzin musiał chować rękami swoje rumieńce na policzkach, gdy obserwował jak Sextus napinal lapy krojąc steka

- może powiesz mi coś o sobie? - Mikaenidos zabrzmial barziej flirciarsko niż planował. Zrobiło mu sie głupio ale potem zrozumiał że pewnie tego chcualby haszasutsept.

"Rzyj dalej swoim życiem i badz szczesliwy" taki głos mu o mówił w głowie. To pewnie początki shizofreni

- a no wiesz jest sie to Tu to tam, mało czasu mam na rozwijanie pasji

- a czym sie pasjonujesz

- szydelkowaniem oczywisciem pomysł jak fajnie byłoby sobie wyjechać na wieś za miasto do Alp, zebrać welne z własnej owieczki i wydziergać sweterek

Dzin sie rozplynol na sama mysl tak idealnego życia mimo że chuja wiedział co to są te alpy

- ale i tak co to za życie by było bez kochanka u boku - Sextus pokręcił głową z lekkim uśmiechem

Potem szczerze to idk co sie stało wszystko tak szybko się potoczyło. Naczynia spadły ze stołu ubrania też szybko sciagneli z siebie i mieli długie pasjonujące cuddle session na stole (chyba prosze zostawcie moja niewinność w spokoju Im the real virgin mary)

Skonczyli w łóżku sextusa ale ten po jakimś czasie zaczął wstawać i się zbierac

- sory bbg ale zaraz mam warte i musze iść.

- no często wychodzisz co ty tak właściwie robisz

- no jak to co jestem w armii, bronie Rzymu jako dumny Spartanin

Michałowi się właśnie świat zawalił wstał i nie mógł uwierzyć

- ty dupku to Spartanin zabił mi haszasutsepta - nie mug uwierzyc że wcześniej tego nie zauważył i nie polonczyl kropek.

- ale to nie ja byłem przecież-

Michał złapał za nóż kuchenny i chciał zadźgać sextusa

- Mika spokój, to nie moja wina - Spartanin złapał go za ramiona - nie bądź świr paleta

- jak ty mnie nazwałeś? zostaw mnie ty szabrowniku gupi

- mika to nie ty ty nie jesteś taki zrozum to było jakos 400 lat temu mnie na świecie nie było wtedy ja go nie zabiłem

Ale mikaenidos nie chciał słuchać. Uciekł od sextusa, który na następny dzień wyruszył na wojnę z imperium sasanidow. Zginął na froncie w 395 roku a Michał został zaklęty w rzymskim dwunastoscianie.

Wtedy też podjął decyzję że już nigdy nikomu nie zaufa.

gorzej być NIE MOŻE [prawdziwa historia Michała]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz