Rozdział V: Ucieczka z Phantom Planet

20 0 0
                                    

Dzień po tym, jak Wandy pod koniec walki w Tajwanie w Tajpeju skapitulował minął, Wandy siedział bezczynnie w celi, patrząc także, że w innych celach są inne osoby, przykładowo niektórzy z chińskich jeńców wojennych, lub także cywilów, którzy byli czasami zabijani przez zostaniem rozstrzelanym lub powieszonym, a także wrzucanym do do lawy.
Piątego dnia Wandy zaczął pisać w swym pamiętniku, myślawszy o tym, jak się czuje na tej planecie.

"Drogi pamiętniku... piszę to, gdyż spędzam tutaj już pięć dni, czuję się tu bardzo źle.. jak niewolnik, tak jak ci jeńcy w postacii niewinnych ludzi, których zabrano z własnych ojczyzn, po to by służylii tyranowii z czerwonymi, diabelskim oczami¹, który chce podbić naszą Ojczyznę, z której pewnie pochodzi, nie jestem pewien czy to prawda, lecz słyszałem od mych stwórców, którzy mnie stworzyli, że ten diabeł rogaty z czerwonymi oczami, powstał w 2099 roku. A tera muszę myśleć nad planem ucieczki stąd."

Siedem dnii później...
Wandy myślał, jak uciec z Phantom Planet, a także myślał o tym, jakie podstepy ma Phantom Knight wobec ziemii. Spędził w Phantom planet 7 dni, najpierw się starał zniszczyć kajdany, które uniemożliwiały mu użycie z samego siebie energii prądu.

-Hmm... muszę jakoś się wydostać z tego więzienia i z tej walonej planety.. - powiedział do siebie samego Wandy, który wtedy myślał, dalej o tym, jak się wydostać, a potem uciec z bazy, w której był przetrzymywany. Był także przesłuchiwany, gdzie Fon złowrogi, starał się przekonać go, aby powiedzieć, jaki mają plan, lecz Wandy, jak każdy dobry członek swej ekipy i lider, nie powiedział im nic. Wandy był także torturowany, a także bity, miał rany na stroju, a także miał zakrwawiony trochę brzuch, swoją niebieskawą krwią. Później 6 dnia zdołał wydostać się z celi, a potem szpiegować Phantom Knighta i podsłuchiwać jego zamiary. Gdy Wandy podsłuchiwał w innym pokoju, Phantom Knight usiadł na swój tron, przed ekranem, na którym znajdowała się mapa kryształów mocy, która pokazywała, że za pomocą wszystkich 3 kryształów można przebudzić mityczną bestię, zwaną Wiwerną śmierci.

- O tak... jak zbiorę jeszcze 2 kryształy... to przebudzę tą bestię do życia, a następnie dzięki niej podbiję całą ziemię... MUAHAHAHAH!- powiedział Phantom Knight, który się śmiał, przez co nie wiedział, że Wandy go podsłuchiwał, a potem Wandy poszedł do celi, unikając Ochroniarzy. Po każdym z 7 dniach pisał liczbę rzymską, która oznaczała ile przebywał już w tym więzieniu. Wandy myślał, czy chcą go zabić tak wogule czy co chcą zrobić, że go zabrali ze sobą. Wtedy Gdy już był 7 dzień, Wandy szedł z ochroniarzami robotycznymi Phantom Knighta, miał na szczęce swej chustę fioletową, a także był związany, gdy go zawiązali na maszynę, która dalej szła, Wandy widział, jak jednego z jeńców maszyna wrzuca do lawy, a potem on ginie.

- Proszę, proszę, proszę... teraz mamy kundla, który zginię.. i mi nie pokrzyżuje planów.. MUAHAHAH! - powiedział Phantom Knight, który się śmiał, patrzac na to jak Wandy jest bezbronny, powolutko ręką miał zamiar kliknąć, by maszyna zrzuciła Wandiego do lawy, ostatecznie go zabijając.

- (myślisz że pozwolę ci na zgładzenie ziemii, mylisz się..) - powiedział do samego siebie związany Wandy, którego determinacja się uwalniała, a jego ciało się elektryzowało.

- Ee... panie..? - zapytał się jeden z robotów śmierci Phantom Knighta, ktory zauważył, że Wandiego ciało się zaczęło elektryzować.

- Czego?.. - zapytał się Phantom Knight, ktory następnie zauważył, jak związany Wandy elektryzywuje się jeszcze bardziej.

- Niemożliwe... KURWA JAK?! JAKIM CUDEM?! - krzyczał Phantom Knight, prsez co następnie Wandy zniszczył przez swoją energię linię, za pomocą której był związany, a potem zdjął se fioletową chustę.

Kronika Wandiego (The Wandy Chronicles)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz