꧁ Genshin story ꧂
☘ główny temat: apokalipsa wirusa
☘ zawiera: śmierć
☘ ustawienia: ciemna strona 𝄪 najmniejsza czcionka 𝄪 source sans pro
➤ historia jest w 100% stworzona przeze mnie, jeśli chcesz ją wykorzystać, poproś o pozwolenie;
➤ zapraszam!!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
❏ tap to open .
— Do miast królestwa Mondstadt dociera coraz więcej nie znanych nam kreatur. Pochodzą zapewne zza mórz północnych, gdzie to kiedyś przeprowadzano eksperymenty na... — Czekaj, chwila... — Ningguang przerwała przemowę Diluca, zmieszana całą sytuacją. — Przejeżdżała tędy armia waszego miasta, ale pomyślałam, że w jakiejś mało ważnej sprawie. Czy zaczęto już badania nad tymi stworzeniami? — One rozszarpały prawie wszystkich mieszkańców, Ningguang. Nikt, oprócz uzbrojonych i tych, którzy wtedy przebywali w domach, nie przeżył. Przyszliśmy tutaj, by ostrzec cię przed nimi. — Liyue nie ma stałego schronu — powiedziała szybko, nie nadążając za jego słowami. Wiedziała, że ten fakt nie jest czymś, co ułatwia jej ochronienie mieszkańców i nie powinna przekazywać tego przybyszom, lecz czuła, że musiała jakoś przerwać monolog mężczyzny.
Kiedy on położył rękę na swoim czole, wzdychając, w pomieszczeniu zapadła cisza. Co prawda, armia zbudowana przez kobietę była silna, lecz ona nie mogła pozwolić, by niewinni mieszkańcy ucierpieli.
Opuszczając Jade Chamber mieli pewność, że Ningguang przemyśli całą rozmowę. Nie mieli tylko pewności, czy zło nie stoi zaraz za rogiem.
