loading. . .
↺verifying. . .
. . .downloaded ✓❏ tap to open .
Złapał go za ramię, słysząc jego krzyk, i pociągnął go po schodach, kierujących w dół. Nikt nie wiedział, że sytuacja może rozwinąć się tak szybko. Uciekawszy do miasta, uważali, że już nic im nie grozi. Wąska klatka schodowa wydawała się wtedy ciasną pułapką, kiedy Diluc próbował opatrzyć ranę brata. Nie mieli dużo czasu, jak również, drogi ucieczki. Zszedł na sam dół, z chłopakiem na swoich plecach, po czym położył jego bezwładne ciało na fotelu obok biurka. Spostrzegł na biurku wiele papierów, więc zaciekawiony odwrócił się do niebieskowłosego i zaczął je przeglądać. Pokazywały one plany i wizualizacje królestwa Mondstadt. Ku jego zdziwieniu, każdy z nich zawierał podpis Kaeya Alberich.
Kiedy poczuł metalowy pistolet z tyłu głowy, westchnął. Jego oczy rozszerzyły się, złość, lecz także łzy agonii zawitały w środku ich.
— Zbyt długo na to czekałem.
CZYTASZ
『MY LAST PROMISE』|kaeya alberich.
Fanfiction꧁ Genshin story ꧂ ☘ główny temat: apokalipsa wirusa ☘ zawiera: śmierć ☘ ustawienia: ciemna strona 𝄪 najmniejsza czcionka 𝄪 source sans pro ➤ historia jest w 100% stworzona przeze mnie, jeśli chcesz ją wykorzystać, poproś o pozwolenie; ➤ zapraszam!!