6

21 3 0
                                    


Pov: Hyunjin

Siedziałem właśnie w swoim pokoju oglądając film mój ojciec wyjechał na 2 miesięczną delegację więc mam spokój od tego potwora na szczęście jedyną normalną osobą w mojej rodzinie jest jeszcze moja mama oprócz mnie, pracuje ona jako psychiatra dla dzieci i młodzieży.leżąc tak i wgapiając się w ekran telewizora na którym leciała nudna drama nie wiele myśląc wziąłem za telefon żeby przeglądać różne konta na ig oglądałem jakaś rolkę na Instagramie aż nie dostałem powiadomienia od mojej mamy żebym przyjechał do jej pracy zawieść teczki z papierami dzisiejszych pacjentów. Wstałem przebierając się na bardziej wyjściowy outfit a były to czarne szerokie spodnie z dziurami oversize biała bluzka z czarnymi napisami i czarna rozpinana bluza też oversize dorzuciłem do tego też różną biżuterię popsikałem się jeszcze moimi ulubionymi perfumami Versace i byłem gotowy do wyjścia wziąłem jeszcze kluczyki od swojego auta czarnego Porsche, na nogi ubrałem jeszcze moje ulubione conversy i byłem gotowy. Wyszedłem do auta siadając na miejscu kierowcy sprawdzając czy wszystko mam teczki mam, ładowarkę mam, telefon mam, kluczyki też, więc chyba byłem całkowicie gotowy ruszyłem spod posesji droga zajęła mi około 20 do 25 może pół godziny drogi napiąłem mojej rodzicielce że już jestem i zaraz do niej przyjdę...

Pov: Felix

- Tak Felix to jest normalne że możesz być innej orientacji niż ktoś w twojej rodzinie - moja psychiatra miała ona czarne długie włosy bardzo ciemne brązowe wręcz czarne oczy bardzo jasną cerą która dawała taki glamour ( 🐆🐆🐆) i pieprzyka pod okiem była ubrana w biały długi płaszcz z naszywką z imieniem czarna luźna koszulkę i tego samego koloru spodnie i białe trampki z Converse miała też na sobie lekki makijaż miała pomalowane rzęsy i podkreślaną linię wodną oka usta były z tego co mi przynajmniej wyglądało to był to błyszczyk i tyle mogłem stwierdzić bo ja jedyne czego co używam to, to korektor, paletka z cieniami i różnego rozdziału błyszczyki itp.

- [...] tak to wszystko to na tyle dowidzenia felix - powiedziała lekarka i po opłacie wyszedłem z gabinetu do czekających osób czyli mojego brata i mojego najlepszego przyjaciela hana jisunga. Wychodząc z gabinetu i zbliżając się do schodów nagle przed moimi oczami błysnęła mi się znajoma sylwetka ale mogło mi się przewidzieć osobą ta wszła szybko z jakaś teczką do tego samego gabinetu do którego ja przed chwilą wyszedłem - może to jakiś praktykant może mi się wydawało że znam tą osobę ? Tak na pewno - powiedziałem sam do siebie w myślach, stanowszy przy bliskich mi osobach przytuliliśmy się razem i też, razem udaliśmy się do wyjścia a następnie na lody i do zoo

- bozeee Minhooo spójrz na nią ona jest cudowna !! Bozeee- starszy o jeden dzień chłopak krzyczał mi i mojemu bratu do uszu że potrzebuje tej mangi więc mój brat który powoli zaczyna się w nim zauroczywac kupił mu ją a mi kupił maskotkę fretki - bożeeee aaaaa Minho ty mój najukochańszy najlepszejsi najcudowniejszy dziękujeee - han oszalał ze szczęścia nie panując nad sobą aż przytulił się do mojego brata i pocałował go w policzek.

Skip Time
W domu

- dziena Minholu głupolu szmato - powiedziałem  to do mojego brata klepiąc go w dupę wiem że jakby miał swój łuk przy mnie to by mnie postrzelił znając życie - och ty gówniarzu chodź tu ! - zacząłem biec a za mną han i Minho, nagle o kilkanaście lat starszy chłopak złapał mnie w tali podnosząc mnie jedną ręką -kurwa będzie się w chuja martwił...- pomyślałem, starszy wziął mnie na ręce przerzucając przez swoje ramię. Ja za to specjalnie zacząłem go kopać chodź starszy nie reagował, kontem oka widziałem jak wiewióra nas nagrywa i robi ten swój durnowaty uśmieszek.

Starszy rzucił mną o swoje łóżko zawisając nade mną i łaskocząc mnie,nagle czarno włosy przejechał dłonią po moim brzuchu odsłaniając kilka moich świeżych jak i starszych lekko ran. Brunet spojrzał się na mnie pytającym wzrokiem a ja jakby nigdy nic, zrzuciłem go z siebie i wyszedłem z jego sypialni kierując się do swojej. Han odpuścił sobie rozmowę ze mną po tym jak zamknąłem się w swoim pokoju wpadając w atak paniki. Nie kontrolując swoich czynów ani myśli, sięgnąłem do mojej nocnej szuflady gdzie z niej wyciągnąłem małe ale średnich rozmiarów kartonowe pudełeczko gdzie znajdowało się w nim, dużo żyletek gdzie każda z nich miała swoją historię, było tam też około 5 może 6 woreczków z narkotykami, znajdowało się tam też dość dużo skrętów zrobionych przez piegowatego ale również były tam czerwone Malboro i e-pety. Odsłoniłem moją dość dużych rozmiarów bluzkę podciągnąłem ją do góry gdzie zaraz po tym zrobiłem sobie pierwszą kreskę a po tych nieszczęsnych czynach opadłem ze zmęczenia na łóżku z żyletką w dłoni i udałem się do krainy snów w najgorszym momencie gdzie jakaś osoba może się dowiedzieć co się stało...

———————————————————
Słowa : 804

Rozdział nie sprawdzany i pisany po nocach ( jak wsm reszta ) więc za wszystkie błędy przepraszam !!

Pamiętajcie Kocham was wszystkich ♥️♥️♥️

Miłej Nocki / dnia / wieczorku ♥️♥️♥️

I Love You..Do you love me..?// HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz