I Love You..Do you love me..?// Hyunlix

13

Pov: Felix

Byłem cały w szoku po tym co się właśnie stało. Że on pocałował starszego, chodź on zaraz po tym jak oddał pocałunek straszy mężczyzna uciekł. Poszedłem do swojej sypialni aby zadzwonić do mojego najlepszego przyjaciela Han'a i do Jeongin'a ponieważ Chan był na wakacjach a Seungmin gdzieś wyjechał z rodzicami. Blondyn zadzwonił jeszcze do swojego brata gdzie dowiedział się że jego brat będzie za dwa koło półtorej godziny. Czekałem na dwójkę swoich przyjaciół żebym mógł im wszystko wytłumaczyć a w głowie układałem już jakieś sensowne wytłumaczenia. Po około może 5 minutach usłyszałem kroki po schodach i już wiedziałem że dwójka przyszła. Han rzucił mi się na moje łużko całując mnie w czoło tak samo Yang. To było normalne w naszej przyjaźni słodkie przezwiska i różne czułości nie tylko przytulania ale też różnego rodzaju pocałunki, i żadnemu z nas to nie przeszkadzało.

- dobra, to mów co się stało, Hyunjin czy jak on tam miał wyruchsl ci dupę ?

- Serio.tylko to ci w głowie? Ale nie i to nie jest rozmowa na telefon. Za ile będziesz ?

- no to otwórz mi drzwi bo mi zimno. To na razie gejuchu

- no nara

Zszedłem na dół aby otworzyć drzwi moim przyjaciółam chodź jak chciałem zejść to usłyszałem kroki na schodach i wbieganie do mojego pokoju i ciepłe uściski chłopaków.

- no witaj witaj blondi, co się dzieje ? - zapytał chłopak o wyglądzie lisa

- długo by tłumaczyć...-odpowiedziałem zawiedzony spuszczając głowę w dół.

- spokojnie mamy czas..- odpowiedział chłopak w czarnych włosach

- no okej..to tak...zobaczyłem że post na Ig hyuna z zapytaniem czy ktoś chciałby się poznać, więc napisałem mu że możemy się poznać wtedy jeszcze nie wiedziałem że hyun zna mojego brata tak samo myślałem że nie wie że jestem jego bratem. I chyba tak było...ale no, nawet nie pamiętam jak się stało że pierwszy raz się spotkaliśmy, potem Minho zapytał się go czy ma czas żeby mógł ze mną zostać bo byłem chory. Więc on się zgodził chyba, i tak się tako że był zajmował się mną jak prawdziwym „ skarbem „ i czasem składał pocałunki mi na policzku lub czole. Jak byłem chory to on został na noc bo Minho był w pracy chyba.i no, hyun poszedł robić śniadanie i ja przyszedłem się przytulić i potem się tak potoczyło że ja go pocałowałem a on to oddał ale potem się oderwał i uciekł...tak w
Skrócie. On serio mi się podoba, kocham go ale nie wiem jak on wiem że Minho by nie chciał abym to zrobił. - powiedziałem nawet
Nie uważając że najstarszy stoi w moim pokoju.

- ale czego mam się lepiej nie dowiedzieć? - zapytał najstarszy siadając na łóżku

- Minho co byś zrobił jak podobał by mi się ktoś w twoim wieku? - zapytał niepewnie blondyn

- cóż...nie chciałbym abyś był w takiej relacji bo nie jestem aż za taką różnica, ale mimo to będę cię wspierać. I chyba wiem kto ci się podoba,  Hyun ? Prawda ? - powiedział brunet kładąc swoją rękę na moich barkach

- no tak..podoba mi się, nie jesteś zły ?

- nie jestem, wiem że Jinni taki nie jest i nie skrzywdził by cię więc no.- chłopak na chwilę się zatrzymał- ale będę was wspierać..

- mógłbyś z nim pogadać.? Proszę - powiedział blondyn

- Chłopaki zostawcie na samych, proszę ? - brat spojrzał na nich Tym spojrzeniem który mówił aby wyszli. I tak po chwili zostali sami. - słuchaj Lee Yongbook, nie, ja z nim nie porozmawiam ty z nim pogadasz ponieważ wierzę w to że dasz radę i zawalczysz o to że zawalczysz o niego. Wiem że to będzie bardzo trudne bo dobrze znam hyu a wy niedawno się poznaliście. Ale wiem że jak będziesz się starał to ci się uda ale jak odpuść to hyu bardzo to zrani i ciebie też. Więc moja rada to walcz o niego i będę cię kochał taki jaki jesteś naprawdę i będę was wspierał. - brunet przytulił młodszego i wyszedł z pokoju i zaraz weszli do niego młodsi.

- Lixi...słyszeliśmy waszą rozmowę, musimy już iść spotkamy się w sumie nie wiem kiedy..- młodsi wyszli a blondyn został sam ze swoimi myślami.

Poszedłem po swoją piżamę aby się umyć i ogarniać, poszedłem umyć zęby i zrobić swoją wieczorną rutynę. Po umyciu się i przebraniu poszedłem do swojej sypialni aby zasnąć z wiedzą że idę jutro do szkoły gdzie koszmar znowu się zacznie...

—————————————
Słowa : 747

Dobra macie takie coś bo ja nie umiem teraz w rozdziały i mam coraz mniej chęci i czasu do pisania więc nie wiem kiedy będą rozdziały. Pamiętajcie kocham was wszystkich!! I zjedzcie coś i wyśpijcie się !!🫶🏻🫶🏻